"Brzydcy i wściekli" - polska parodia filmu "Szybcy i wściekli 7" od Cyber Mariana

Rafał Mądry

2015-04-05 21:16

Od 10 kwietnia będzie można w polskich kinach zobaczyć film "Szybcy i wściekli 7", z ostatnią rolą tragicznie zmarłego Paula Walkera. Trailer najnowszej części kasowej serii został kolejny raz sparodiowany, ale tym razem zrobili to Polacy.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

Filmy akcji nie do końca udają się Polakom, za to w parodiowaniu jesteśmy naprawdę świetni. Trailer zatytułowany "Brzydcy i wściekli" zrealizowany przez Cyber Mariana od początku kwietnia nieźle poczyna sobie w serwisie YouTube. W fabule poza motoryzacyjnymi legendami PRL-u, pojawiła się też przy okazji satyra na temat głośnej sprawy ciągnika zarekwirowanego bezprawnie polskiemu rolnikowi, przez nieuczciwego komornika.

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku

Oryginał jakim jest "Szybcy i wściekli 7" w polskich kinach zadebiutuje w piątek 10 kwietnia 2015 roku. Na ekranie nie zabraknie standardowo szybkich samochodów, niebezpiecznych pościgów, strzelanin i walki wręcz. W filmie po raz ostatni zobaczymy Paula Walkera.

Zobacz też: Lykan Hypersport w filmie "Wściekli 7": egzotyczna gwiazda

Fabuła filmu zawiera ciąg kolejnych zdarzeń krótko po tym, co mogliśmy zobaczyć w ostatniej historii "Szybcy i wściekli 6". W filmie tym Dominic Toretto (Vin Diesel) i Brian O'Conner (Paul Walker) pokonali ekipę Owena Shawa (Luke Evans). Po powrocie do Stanów Zjednoczonych bohaterowie zaczynają prowadzić nareszcie normalne życie, ale spada na nich zemsta brata Owena Shawa, w rolę którego wcielił się Jason Statham. To on zabija w Japonii Hana (Sung Kang) - zdarzenie to miało miejsce w trzeciej części serii o tytule "Tokio Drift".