Dodge Challenger SRT Demon - kiedy "pół sekundy to twoja reputacja"

Mateusz Lubczański

2017-01-13 12:52

Kiedy już myśleliśmy, że Dodge nie podniesie górnej granicy mocy w modelu Challenger, okazało się, że 707 koni to za mało. Nadchodzi Demon – Challenger Demon.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

Dopisek Demon został wykorzystany przez markę w 1971 roku oraz ponownie w 2007 roku, kiedy to zaprezentowano koncept małego cabrio. Teraz ma wylądować na jeszcze szybszej, jeszcze mocniejszej wersji Challengera SRT. Przypomnijmy, ze wisienka na szczycie tortu – nazywana Hellcat – ma 707 koni mechanicznych. Demon ma mieć ich... jeszcze więcej!

Zobacz też: Gorące dziewczyny i kultowy Dodge Charger

Ciekawych informacji dostarczył przedstawiciel koncernu FCA. Jak mówił, obecnie samochody stworzone są do wszystkiego i dla wszystkich. Tak nie będzie w przypadku Demona. To auto wymyślone, zaprojektowane i wykonane przez entuzjastów którzy wiedzą, że "jedna dziesiąta [sekundy] to samochód, pół sekundy to twoja reputacja".

Auto zostanie zaprezentowane jeszcze w tym roku. Wiadomo, że pod maską będzie pracować jednostka V8 o pojemność 6,2 litra. Od zera do setki? Na pewno szybciej niż Hellcat, czyli lepiej niż 3,5 sekundy!

Dodge ma ogromne doświadczenie w tworzeniu samochodów dla entuzjastów. Wcześniej mogliśmy zobaczyć Dodge’a Challengera Drag Pak, który stworzony był tylko i wyłącznie do wyścigów na 400 metrów.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku