Koncern FCA wzywa prawie 2 miliony samochodów do serwisu!

Mateusz Lubczański

2016-09-16 12:47

Amerykańsko-włoskie małżeństwo nie jest łatwe. Gigant Fiat Chrysler Automotives wzywa do autoryzowanych serwisów 1.9 miliona pojazdów, które mogą w niewystarczającym stopniu chronić kierowcę i pasażerów podczas wypadku.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

Wada dotyczy poduszek powietrznych, których elektronika nie odbiera sygnałów o ewentualnej kolizji, a także napinaczy pasów bezpieczeństwa, odmawiających posłuszeństwa w takich samych warunkach.

Problem dotyka modeli pojawiających się głównie na rynku Stanów Zjednoczonych takich jak: Chrysler Sebring, Chrysler 200, Dodge Caliber, Dodge Avenger. Na naszych drogach spotkać można inne wadliwe pojazdy: Jeep Compass oraz Patriot. Produkcja tych usterkowych samochodów miała miejsce w latach 2010-2014

Zobacz też: Przewrócona laweta z nowymi Fiatami i Lanciami. Kierowca był pijany

Oficjalna liczba aut dotkniętych problemem w Polsce nie jest znana.

Nie jest to jedyna akcja serwisowa grupy FCA. Niedawno do serwisu zostało wezwane 410 tysięcy samochodów, które mogą mieć problem z elektroniką. Na liście pojazdów znalazły się również modele marki Jeep.

Ponadto grono producentów walczy z wadliwymi poduszkami wykonanymi przez koncern Takata. Zamiast chronić kierowcę, działają one jak granat odłamkowy, wyrzucając kawałki metalu z konstrukcji podczas eksplozji. Skala problemu uniemożliwia szybkie usunięcie awarii.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku