Najbardziej pożądany supersamochód? Na pewno nie Ferrari...

2017-01-05 14:49

McLaren po raz kolejny rok z rzędu odnotowuje zdumiewające wzrosty sprzedaży. Czy Ferrari i Lamborghini mają się czego obawiać?

Przyszłość wygląda po prostu świetnie dla firmy z Woking. Tylko w ubiegłym roku sprzedano 3286 samochodów, co oznacza niemal dwukrotny wzrost zysków w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Sami przedstawiciele marki przyznają, że nie spodziewali się aż tak dobrych wyników.

Zobacz też: Złote Lamborghini Aventador rozbite w Warszawie!

Najwięcej klientów zyskał 570S, który przez pewien czas był najtańszym samochodem w ofercie. Tę rolę przejął później 540C. Wyżej pozycjonowane pojazdy z serii Super Series zdobyły 1255 klientów. Najwięcej McLarenów trafiło na rynki Ameryki Północnej.

Pod koniec ubiegłego roku McLaren wyprodukował swoje dziesięciotysięczne auto, 570S w kolorze Ceramic Grey. Firma szybko podnosi poprzeczkę – jeszcze dwa lata temu świętowano produkcję egzemplarza o numerze 5000.

McLaren pojawi się na Salonie Samochodowym w Genewie z następcą modelu 650S. Marka chce zaprezentować 15 nowych pojazdów do 2022 roku.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają