Porsche 911 965 3.6 Turbo

i

Autor: Rafał Mądry Porsche 911 965 3.6 Turbo

Planujesz zakup klasycznego auta? Eksperci służą pomocą

2016-02-25 14:28

Niezależnie od tego czy zakup zabytkowego auta traktujemy jako spełnienie marzeń, czy jako inwestycję, warto zwrócić się o pomoc do ekspertów. Specjaliści z pierwszego i jedynego w Polsce domu aukcyjnego klasycznej motoryzacji rozpoczynają działalność doradczą.

Ardor Auctions, pierwszy i jedyny w Polsce dom aukcyjny motoryzacji klasycznej, po ubiegłorocznym sukcesie powraca w ze zdwojoną mocą. W tym roku dla pasjonatów i koneserów motoryzacji przygotowuje dwie ekskluzywne aukcje, na których pojawią się prawdziwe perełki wśród pojazdów zabytkowych. Ponadto realizując misję profesjonalizacji polskiego rynku, rozszerza swoją działalność o usługi brokerskie i doradcze pod marką Ardor Cars.

Kliknij: Zobacz na WIDEO jak przygotować supersamochód do wiosny

Klasyczna motoryzacja to nie jest hobby dla każdego. To pasja, która wymaga doświadczenia, wytrwałości i wiedzy. Kupując samochód zabytkowy, nabywa się bowiem coś więcej niż zwykły środek transportu. Takie auto niesie ze sobą kawałek niepowtarzalnej historii i ma często dużą wartość kolekcjonerską. Jest również atrakcyjną inwestycją, która może przynieść wysoką stopę zwrotu.

Podczas ubiegłorocznej aukcji na Stadionie Narodowym wystawiliśmy 58 wyjątkowych samochodów. Większość ze sprzedanych aut notuje dziś stabilny wzrost wartości. Wśród nich możemy wymienić modele takie jak Mercedes-Benz W126 500SEL AMG, który został kupiony za 45 tys. zł, a obecnie jego cena w Europie wynosi 18-20 tys. euro, czy też Citroen SM – w tym momencie jest dostępny za ok. 25-35 tys. euro, a podczas naszej aukcji można go było nabyć za 2/3 tej kwoty – mówi Michał Wróbel, dyrektor generalny Ardor Auctions.

Rynek klasycznych samochodów ma w Polsce ogromny potencjał i cechuje się bardzo dynamicznym tempem rozwoju. Coraz częściej spotyka się w kraju motoryzacyjnych pasjonatów, którzy mogą poszczycić się unikalną i całkiem sporą kolekcją. Szacuje się, że liczba zarejestrowanych w Polsce zabytkowych aut może wynosić nawet ponad 50 tys.

Innowacja na polskim rynku klasyków

I choć pasjonatów klasycznej motoryzacji w Polsce przybywa, nasz rynek wciąż jest młody, a przez to niewystarczająco rozwinięty. Odpowiedzią na rosnące zainteresowanie i potrzeby elitarnej społeczności kolekcjonerów jest utworzenie nowej usługi sygnowanej marką Ardor Cars.

- Stworzenie Ardor Cars poprzedziła uważna obserwacja rynku, który u nas jest bardzo specyficzny. Z jednej strony dopiero wchodzi w fazę rozwoju, a z drugiej istnieją już w Polsce imponujące kolekcje, które jakością wyróżniają się na tle Europy. W dalszym ciągu brakuje nam jednak podmiotów pełniących rolę pośrednika pomiędzy osobami sprzedającymi, a tymi, którzy marzą o kupnie swojego pierwszego czy też kolejnego upragnionego klasycznego auta i nie chcą czekać z tym do kolejnej aukcji. I takim właśnie pomostem będzie Ardor Cars – wyjaśnia Michał Wróbel.

Przeczytaj: Klasyczne auta poszły pod młotek na Narodowym

Ardor Cars to nowość, a zarazem innowacja na polskim rynku. Powstaje na bazie bogatych doświadczeń oraz wysokich standardów zaczerpniętych z najlepszych europejskich wzorców. Jest nie tylko odpowiedzią na rosnące potrzeby, ale także swego rodzaju kołem zamachowym, które działa na rzecz profesjonalizacji rynku. Dotychczas osoby, które chciały wzbogacić swoją kolekcję,, bądź też weszły w posiadanie zabytkowego egzemplarza i chciały go sprzedać, najczęściej musiały zajmować się tym same. Bez wsparcia profesjonalisty trudno im było zarządzać takim dobrem, a pierwsze problemy pojawiały się już na etapie wyceny wartości samochodu. Brak odpowiednich kontaktów i wiedzy utrudniał również znalezienie i zakup odpowiedniego pojazdu. Ardor Cars za podstawowy cel postawił sobie profesjonalne wparcie tych procesów.

Często zgłaszają się do nas osoby, które poszukują do swojej kolekcji konkretnego egzemplarza, ale także ludzie z mniejszym doświadczeniem, szukający czegoś wyjątkowego, co przede wszystkim zachwyci unikatową estetyką. Dzięki naszym polskim i zagranicznym kontaktom oraz perfekcyjnej znajomości rynku jesteśmy w stanie pomóc im w zdobyciu upragnionego modelu i zaspokoić najbardziej wysublimowane gusta. Nikt inny nie oferuje wsparcia w zakupie Lamborghini Mirua czy Ferrari Daytona. Nasza oferta będzie szyta na miarę. Klientom możemy pomóc zbudować kolekcję do A do Z Naszą misją jest spełnianie motoryzacyjnych marzeń – mówi Michał Wróbel z Ardor Auctions.

Aukcja w Rozalinie

W tym roku Ardor Auctions planuje również zorganizować dwie ekskluzywne aukcje samochodów klasycznych. Pierwsza z nich odbędzie się już wiosną – 21 maja – w urokliwym Pałacu Rozalin pod Warszawą. Motywem przewodnim tej licytacji będą samochody sportowe, roadstery i kabriolety, a samo spotkanie będzie miało charakter całodniowego, eleganckiego coctail party na świeżym powietrzu. Pojawi się na nim ok. 25 nietuzinkowych aut różnych marek. Wszystkie egzemplarze zostaną wcześniej skatalogowane, a kupujący będą mogli zapoznać się z ich szczegółową dokumentacją techniczną oraz prawną sporządzoną przez zewnętrzne instytucje.

- Podczas wiosennej aukcji zaprezentujemy około 25 różnych egzemplarzy. Ich wartość będzie wahała się od ok. 80 tys. do 600 tys. złotych. Przed licytacją wydamy specjalny katalog, w którym opiszemy każdy z modeli. Dzięki temu jeszcze przed wydarzeniem będzie można zapoznać się z ofertą i sprawdzić, czy znajdzie się w niej samochód idealny do kolekcji – mówi Michał Wróbel.

Zobacz też: Top 10: używane auta sportowe za 200 tys. złotych

Aukcje klasycznych pojazdów stanowią doskonałą okazję do poznania najnowszych trendów na rynku, jak również do wejścia w posiadanie upragnionego modelu. Dają także możliwość rozpoczęcia tworzenia własnej kolekcji oraz atrakcyjnej inwestycji.

W przypadku zabytkowych samochodów pierwsze skrzypce zawsze odgrywa jednak pasja, to miłość do motoryzacji jest najczęstszym powodem powstawania cennych kolekcji. Dlatego nigdy nie wiadomo, jak potoczy się dana licytacja. Znane są przecież sytuacje, gdy emocje wzięły górę
i samochód został sprzedany za zawrotną kwotę, jak w przypadku Ferrari 250 GTO, który osiągną cenę 38,1 mln dolarów, ustanawiający tym samym rekord świata.

Top 10: używane auta sportowe za 200 tys. złotych

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki