wideorejestrator, kamera

i

Autor: Rafał Mądry Wideorejestrator samochodowy

Policja otrzymuje coraz więcej wideonagrań z donosami na kierowców

2015-10-13 20:33

Moda na instalowanie kamerek w samochodach robi się coraz częstszą praktyką wśród polskich kierowców. Z tego też powodu policja wciąż odnotowuje wzrost liczby przysyłanych nagrań z różnymi wykroczeniami. Czy to coś daje?  wnikliwie się im przygląda.

Jak donosi "Rzeczpospolita", do policji trafia coraz więcej nagrań wideo, na których utrwalono wykroczenia, a sprawcy zdarzeń coraz rzadziej unikają kary. Do niedawna na 6 tys. zgłoszeń tylko 10 procent z nich miało swój finał w sądzie. Obecnie wynik ten wynosi nawet 50 procent! Jednym z przykładów może być Gdańsk, gdzie na 153 doniesienia (w ostatnim kwartale) niewiele mniej niż połowa została przekazana do sądu. Podobne proporcje występują na Mazowszu.

Zobacz też: Używasz wideorejestratora? Nagrywaj tylko na własny użytek!

Co najczęściej jest utrwalane na filmikach? Na czele listy przewinień kierowców znalazło się m.in. wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych, rozmowy przez telefon, zajeżdżanie drogi, złe parkowanie i wymuszanie pierwszeństwa. Co ciekawe, stale rośnie liczba nagrań typu "road rage", czyli przykładów agresji na drogach.

Kamerkowa moda przybyła do Polski z Rosji, gdzie elektroniczne urządzenia do rejestrowania zdarzeń na drogach są prawdziwym hitem. W naszym kraju nagrywanie innych kierowców wciąż wzbudza kontrowersje, ale jest jest coraz powszechniej stosowane.

A co Wy sądzicie o takim filmikowym trendzie? Nagrywacie?

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki