Policjanci roztrzaskali nieoznakowanego Opla Insignię podczas pościgu!

2015-08-07 18:09

Drogowe wyczyny funkcjonariuszy w nieoznakowanych radiowozach wzbudzają sporo kontrowersji. Nagrania z policyjnych pościgów mogą często posłużyć za przykłady niepotrzebnego narażania innych uczestników ruchu. Prawdopodobnie taka brawura zakończyła się dla funkcjonariuszy z Rybnika poważną kraksą i hospitalizacją.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

W czwartek 6 sierpnia przed południem, na ul. Kłokocińskiej w Boguszowicach pod Rybnikiem, doszło do wypadku radiowozu należącego do Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. Dwóch policjantów drogówki w wyniku obrażeń trafiło do szpitala.

Zobacz też: Pościg za motocyklistą zakończony mocną kraksą!

Sprawę bada prokuratura. Zostało zabezpieczone nagranie z wideorejestratora, które ma pomóc w odtworzeniu przebiegu zdarzenia. Policjanci zostali poddani po wypadku badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Byli trzeźwi.

Jak wynika z komunikatu KMP w Rybniku, nieoznakowany Opel Insignia rozbił się podczas pościgu za Fiatem Punto, którego kierujący nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Radiowóz dachował i został doszczętnie rozbity. Kierowca Fiata uciekł i jest poszukiwany.
.

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku