Protest rolników. Policja znalazła sposób na najazd traktorów na Warszawę - wyciągnęła alkomaty!

2015-02-11 12:27

Protest rolników, którzy licznie ruszyli manifestować swoje postulaty do stolicy, został powiązany z najazdem ciągników na przedmieścia Warszawy. Służby obawiające się zakorkowania dróg dojazdowych do miasta, znalazły sposób, jak zablokować część maszyn. Okazuje się, że stan trzeźwości niektórych traktorzystów pozostawia wiele do życzenia...

Protestujący rolnicy zjechali do Warszawy nie tylko autokarami i własnymi środkami transportu. Niektórzy aby mocniej zaakcentować swoją obecność, wybrali podróż ciągnikiem. Traktory nie mogą jednak wjechać do centrum, dlatego mają oczekiwać na przedmieściach i blokować m.in. ronda. Maszyn należy spodziewać się na wjeździe do Warszawy od strony Siedlec, gdzie utrudniony będzie przejazd Trasą Lubelską. Problemy także pojawiają się na wlotówkach od strony Garwolina, Łodzi i Białegostoku.

Zobacz też: Najlepsze i najdroższe traktory świata na tagach w Kielcach - WIDEO

Jak informuje w swojej relacji na żywo Radio ZET, wielu traktorzystom nie uda się dojechać do celu. Wszystko przez policyjne kontrole trzeźwości. Przykładowo tylko z Białegostoku wyjechało blisko 200 ciągników, a do Warszawy dojedzie z nich tylko 60.

Przed Ministerstwem Rolnictwa w środę 11 lutego o godz. 14 mają się rozpocząć rozmowy protestujących z przedstawicielami resortu. Rolnicy żądają rekompensat za straty w produkcji wieprzowiny i mleka. Chcą też odszkodowań za szkody spowodowane przez dziki.

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki