Czy to koniec Dodge'a Vipera? Auta nie ma w dalszych planach firmy!

2015-10-14 21:12

Z roku na rok ekologia odciska coraz większe piętno na motoryzacji. Do lamusa odchodzą wolnossące jednostki napędowe, silniki tracą kolejne cylindry, a kultowe modele są puszczane w niepamięć lub przechodzą radykalne rewolucje. Wszystko wskazuje na to, że przed "zielonym" trendem nie uchroni się nawet Dodge Viper.

Jak donosi internetowy serwis Allpar, los Vipera jest zagrożony. Pojawiły się informacje, że w umowie pomiędzy koncernem FCA a związkami zawodowymi UAW (United Auto Workers Union) znalazł się zapis o zakończeniu produkcji hardcorowego Dodge'a w 2017 roku. Co więcej, nie słychać nic o następcy obecnej generacji "Żmii", co może sugerować całkowite uśmiercenie modelu. Jeśli rzeczywiście nastąpiłaby taka kolej rzeczy, świat samochodów straciłby jednego z najciekawszych amerykańskich przedstawicieli superaut.

Zobacz też: Dodge Viper ACR - tak ostrej żmii jeszcze nie było

Obecne wcielenie Dodge'a Vipera jest napędzane przez wolnossący silnik benzynowy V10 o pojemności aż 8.4-litra. Motor rozwija aż 650 KM i 814 Nm, które są przekazywane tylko na tylną oś za pośrednictwem 6-biegowej przekładni manualnej. Prędkość maksymalna pojazdu to aż 330 km/h.

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki