Manhart MINI F300 – wściekły 300-konny gokart

2016-03-22 14:47

Specjaliści z firmy Manhart postanowili rozwiązać problem osób, które uważają, że najnowszy Mini Cooper JCW jest zbyt ciężki. Zamiast wysłać go na kurację odchudzającą postanowili zaaplikować mu zastrzyk mocy.

Sama nazwa tego auta zdradza, jaką mocą dysponuje. Manhart MINI F300 ma 300 koni mechanicznych, które generowane są przez dwulitrową czterocylindrową jednostkę benzynową, uzbrojoną w turbosprężarkę. Aby seryjnie montowany silnik w Mini Cooper JCW został wzmocniony z 231 do 300 KM, trzeba było zastosować większy intercooler, a seryjny układ wydechowy zastąpić nierdzewnym sportowym wydechem formy Remus. Nie obeszło się także bez modyfikacji w komputer sterujący silnikiem. Aby okiełznać wysoką moc specjaliści z firmy Manhart wymienili zawieszenie na gwintowany i regulowany zestaw KW.

Zobacz: TEST MINI Clubman Cooper S A/T: jedyna taka 6-drzwiówka

Z zewnątrz auto można rozpoznać po połączeniu zieleni w odcieniu British Racing Green ze złotymi aplikacjami. Złote są też 19-calowe felgi i emblematy. Wnętrze auta niemal w całości zostało obszyte Alcantarą. Zastosowano też kontrastujące złote przeszycia tapicerki. W kabinie również tu i ówdzie znajdziemy logo tunera.

Dane techniczne auta nie zostały jeszcze podane, ale należy się spodziewać dużych problemów z utrzymaniem przyczepności przednich kół. Przyspieszanie na przyczepnej nawierzchni i rozgrzanych oponach może zaowocować osiągnięciem pierwszej setki w czasie około 5 sekund.

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki