Przeróbka MALUCHA na pług. Michał Olszański i Henryk Paliński z Nowego Dworu Kwidzyńskiego odśnieżają wieś MAŁYM FIATEM

OM

2012-01-19 7:55

Michał Olszański (27 l.) i Henryk Paliński (47 l.) z Nowego Dworu Kwidzyńskiego (woj. pomorskie) mieli już dość nieodśnieżonych dróg w swojej okolicy. Przerobili więc malucha na pług i teraz niestraszna im już żadna zima.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

- Wpadłem na ten pomysł pod koniec ubiegłej zimy. Do nas w trakcie śnieżycy piaskarki nie dojeżdżają i nie mamy jak się poruszać, gdy śniegu jest dużo - mówi pan Michał.

Mężczyzna kupił malucha za 400 złotych, a za drugie tyle mechanizm, z którego razem z sąsiadem zrobili pług.

- Zajęło nam to trzy popołudnia. Zainstalowaliśmy na dachu koguty i światła, żeby nasz maluch był bardziej widoczny. Na tylne koła zakładamy łańcuchy i niestraszna nam żadna zaspa - tłumaczą pomysłowi sąsiedzi.

Pługomaluch ma sporo pracy. - Odśnieżyliśmy już drogę do kościoła i sklepu. Za darmo, bo sąsiedzi muszą sobie pomagać - dodają.