Oto NOWY Volkswagen Golf. Co się zmieniło po liftingu? Duża GALERIA + WIDEO

2016-11-11 2:17

Volkswagen zaprezentował oficjalnie odświeżoną wersję Golfa siódmej generacji. Zmiany w nadwoziu są kosmetyczne, za to producent postawił na rozwiniętą elektronikę oraz nową jednostkę napędową.

Volkswagen najwyraźniej przyjął strategię Audi i w połowie cyklu życia tej generacji Golfa dokonał naprawdę kosmetycznych poprawek. Zmieniono zderzaki z przodu i z tyłu, zamontowano tylne światła w technologii LED (w standardzie) oraz takie same reflektory w pasie przednim (zamiast ksenonów). Do gamy dołączyły nowe kolory oraz odświeżone pozycje aluminiowych obręczy.

Zobacz: TEST Volkswagen Golf GTI Clubsport vs. Seat Leon Cupra

O wiele więcej dzieje się pod maską. Tutaj zawitał nowy, benzynowy silnik o pojemności 1.5 litra, który generuje 150 koni mechanicznych. Wyposażono go w możliwość odłączania dwóch cylindrów kiedy zapotrzebowanie na moc nie jest duże. Dodatkowo w gamie – choć później – dostępna będzie oszczędna wersja Bluemotion o mocy 130 koni mechanicznych. Volkswagen twierdzi, że motor zadowala się 5 litrami benzyny na sto kilometrów, choć są to dane prognozowane.

Jednocześnie zaprezentowano odświeżonego Golfa GTI, który teraz ma 230 koni mechanicznych ( w wersji Performance o 15 więcej). Volkswagen Golf otrzymał też 7-biegową przekładnię DSG, która zastąpi dotychczasową konstrukcję dysponującą sześcioma biegami.

Najwięcej zmieniło się w kwestii elektroniki. Volkswagen oferuje asystenta jazdy w korku, hamowanie autonomiczne, asystenta parkowania z przyczepą, adaptacyjny tempomat, układ utrzymywania pojazdu na pasie ruchu, monitoring martwego pola czy w końcu system rozpoznawania znaków drogowych.

Duży SUV Volkswagena: Oto nowy Volkswagen Atlas

W kabinie zamiast tradycyjnych wskaźników znajdziemy wyświetlacz o rozmiarze 12,3 cala. Ekran systemu multimedialnego ma teraz maksymalnie 9,2 cala i po raz pierwszy kierowca może wydawać polecenia przy pomocy gestów. Zrezygnowano też (w topowych wersjach) z fizycznych guzików na rzecz dotykowych płytek.

Volkswagen zamierza wprowadzić tego typu dodatki w całej swojej gamie do 2020 roku. Niedługo zobaczymy też w pełni elektrycznego e-Golfa. Zamówienia na nowego Volkswagena Golfa przyjmowane będą od grudnia tego roku, a cena – pomimo lepszego wyposażenia – prawdopodobnie nie ulegnie zmianie.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki