Saab powraca jako NEVS 9-3

2017-05-31 18:32

Pięć lat temu Saab został przejęty przez chińską spółkę NEVS. Choć na zastrzyku zagranicznego kapitału nie wyszedł tak dobrze jak Volvo, może powrócić na rynek w dość zaskakującej formie.

Powiedzmy sobie wprost – Saab jakiego znaliśmy raczej nie wyjedzie już na drogi, a to chociażby dlatego, że spółka NEVS straciła prawa do nazwy. Nie zmienia to faktu, że firma nadal walczy. Teraz pochwaliła się konceptami 9-3 i 9-3X, które napędzane są przez silniki elektryczne.

Zobacz też: Pierwsze Volvo wyprodukowane w Chinach trafiają do Europy

W konceptach bez problemu można dostrzec znaną bryłę prawdziwych Saabów z... 2002 roku! Doczekały się one wprawdzie reflektorów w technologii LED, nowych zderzaków czy kamer zamiast lusterek, lecz to dalej auta, które są już nagryzione zębem czasu.

Nie muszą one jednak przyciągać klientów indywidualnych, bowiem mają one jeździć po chińskim mieście Tianjin, liczącym 15 milionów ludzi, w ramach programu carsharingu. Producent twierdzi, że ich zasięg to 300 kilometrów, lecz nie informuje jak długo będzie trwało ładowanie baterii. Nowe-stare Saaby wyposażone są w hotspot Wi-Fi, mogą same pobierać aktualizacje z internetu, a do ich otwarcia potrzebny jest smartfon.

NEVS z dumą informuje, że firmy Państwa Środka złożyły już zamówienia na 150 000 egzemplarzy tego typu samochodów. Koncepty będzie można zobaczyć na targach CES Asia w Szanghaju od 7-go czerwca.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają