Polacy coraz częściej tracą prawo jazdy! I to wcale nie przez alkohol

2014-05-17 18:51

Mundurowi coraz częściej korzystają z możliwości zatrzymania prawa jazdy. Tylko od początku roku blisko 900 kierowców w Polsce straciło uprawnienia (i wcale w tych przypadkach powodem nie był alkohol). Zgodnie z zapisami kodeksu wykroczeń policjanci za sytuacje szczególnie niebezpiecznie odbierają "prawka" i występują do sądu z wnioskiem o ukaranie kierowcy zakazem prowadzenie pojazdu na co najmniej kilka miesięcy.

Znaczny wzrost odbieranych praw jazdy to efekt zalecenia Komendanta Głównego Policji nadinsp. Marka Działoszyńskiego. Chodzi o to, by funkcjonariusze w sytuacjach szczególnie niebezpiecznych zamiast wystawiania mandatu, od razu zatrzymywali uprawnienia ze skierowaniem sprawy do sądu.

Dotyczy to też wykroczeń zagrażających zdrowiu i życiu innych użytkowników dróg. Chodzi np. o przekroczenie przynajmniej dwukrotnie dozwolonej prędkości w pobliżu szkół i przejść dla pieszych; czy wyprzedzanie "na zebrze”, na czerwonym świetle i "na trzeciego".

Sprawdź też: Za przekroczenie prędkości o 50 km/h zabiorą prawo jazdy!

Ze statystyk opublikowanych na stronie internetowej policji wynika, że w bieżącym 2014 roku liczba odbieranych praw jazdy wzrosła diametralnie. Dla porównania w całym 2012 r. policjanci odebrali ich 727, w kolejnym 2013 r. - 768, a tymczasem tylko w kwietniu 2014 r. odebrano 541 dokumentów. Łącznie od początku 2014 r. uprawnienia straciło prawie 900 kierowców!

Ponadto jak pisaliśmy niedawno, obecnie trwają prace nad nowelizacją ustawy o kierujących pojazdami. W myśli jednego z pomysłu kierowca, który przekroczyłby dozwoloną prędkość o 50 km/h, traciłby prawo jazdy i byłby kierowany na powtórny egzamin.

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają