przejazd kolejowy

i

Autor: Łukasz Piecyk

Zabiorą prawo jazdy za zignorowanie "STOP" przy przejeździe kolejowym?

2015-08-12 13:16

PKP Polskie Linie Kolejowe, czyli spółka odpowiadająca za infrastrukturę szynową w Polsce, zaproponowała zmianę przepisów w drogowych regulacjach. Kierowca, który zignoruje znak „STOP” przy przejeździe kolejowym, miałby tracić prawo jazdy.

Pomysł PKP PLK ma na celu poprawę bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych. Według propozycji kolejarzy, za zignorowanie znaku "STOP", ma być zabierane prawo jazdy. Miałaby obowiązywać podobna procedura, do tej wprowadzonej 18 maja, kiedy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w mieście, kierowcy zabiera się prawo jazdy. Do początków sierpnia na trzy miesiące, uprawnienia straciło już 6694 kierowców.

Czytaj: Lipiec zbiera ogromne żniwa: tragiczne statystyki wakacyjnych wypadków

Do takowej sytuacji dochodziłoby w przypadku, kiedy kierujący będzie przyłapany na niezatrzymaniu się przed przejazdem po raz drugi. Za pierwszym karą byłby mandat i punkty karne. W myśl obecnych zapisów, za przejechanie sygnalizatora grozi kara w kwocie od 300 do 500 zł i 6 punktów karnych. Zignorowanie "STOP" grozi 100-złotowym mandatem i 2 punktami.

Kliknij: Zaostrzone przepisy przynoszą skutki! Drogowe statystyki spadają i robi się bezpieczniej

PKP Polskie Linie Kolejowe tłumaczą konieczność zmiany przepisów, względami bezpieczeństwa. Wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy, ale droga hamowania pociągu z prędkości 100 km/h to około 700 m. Statystyki zdają się potwierdzać, że na przejazdach nie jest bezpiecznie, bo od początku roku doszło do prawie 100 kolizji i wypadków.

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki