ZDJĘCIE z FOTORADARU: Jak uniknąć punktów karnych, jaki jest mandat dla właściciela za niewskazanie kierowcy

2013-01-15 15:00

Fotoradary ustawiane przy drogach każdego dnia robią kilka tysięcy fotografii pojazdom łamiącym przepisy ruchu drogowego. Samo przekroczenie prędkości oznacza nałożenie na kierowcę mandatu i punktów karnych, a wysokość kary zależy od tego, w jakim przedziale taryfikatora mieści się wykroczenie. Otrzymanie zdjęcia jednak wcale nie oznacza, że nasze konto musi wzbogacić się o punkty karne, ponieważ istnieje sposób, by ich uniknąć. Jaki?

Gdy tylko zdjęcie wykonane przez fotoradar jest odpowiednio czytelne, procedura identyfikacji osoby, do której należy samochód jest szybka. Po sprawdzeniu do kogo należy wóz (za sprawą numerów rejestracyjnych), do właściciela pojazdu przesyłana jest korespondencja informująca o wykroczeniu, z wezwaniem do wskazania kierującego pojazdem w terminie do 21 dni, wraz ze specjalnym formularzem wzywającym do zapłaty. Jeśli tego nie uczyni, zapłaci karę administracyjną za niewskazanie sprawcy, równą 150 proc. kwoty mandatu.

Przyznanie się - mandat i punkty

W tym momencie stawiane jest często pytanie, co zrobić, żeby uniknąć kary, lub nałożenia samych punktów karnych. Właściciel pojazdu w odpowiedzi na korespondencję dotyczącą mandatu, ma kilka wariantów działania.  W przypadku gdy sam przekroczył prędkość powinien się przyznać i poddać się odpowiedzialności. Wówczas ponosi koszt nałożonego mandatu, a do jego konta dopisywane są punkty karne.

Wskazanie kierowcy - mandat i punkty

W niektórych przypadkach wina jednak nie musi być brana na siebie. Wystarczy tylko wskazać osobę, która użytkowała samochód i może być sprawcą. Przy takim obrocie sprawy dotyczącej innego kierowcy siedzącego za sterem auta, osoba ta zostanie pociągnięta do odpowiedzialności i na nią spadnie widmo ukarania zarówno mandatem jak i widmem naliczenia punktów karnych. Można wplątać się też w proces sądowy. Wówczas w postępowaniu wymiar sprawiedliwości spróbuje dojść do prawdy, kto siedział za kierownicą w momencie uwiecznienia na fotografii.

Kierowca nierozpoznany - mandat dla właściciela auta

Ostatnie trzecie wyjście z sytuacji jest najmniej dotkliwe dla stanu konta punktów, ale za to bardziej obciąża kieszeń. Jeżeli ze zdjęcia nie można ustalić kto kierował pojazdem, bo uwieczniona twarz jest niewidoczna, lub osobą kierującą nie jest właściciel, a ten po prostu odmawia wskazania kto prowadził w trakcie wykroczenia pojazd, istnieje możliwość uniknięcia naliczenia punktów karnych. Mandatem natomiast zostanie obciążony właściciel auta, ale jego kwota zostaje podniesiona zgodnie z art. 96 ust. 3 kodeksu wykroczeń maksymalnie do 500 zł. Gdy kierowca odmówi jego przyjęcia, w sprawę wkroczy sąd, który w zależności od wyników postępowania, może nałożyć grzywnę w wysokości maksymalnie do 5000 zł.

PODSTAWA PRAWNA

Możliwość uniknięcia punktów karnych wynika z kodeksu wykroczeń i przepisów prawa o ruchu drogowym. Akty te stanowią, że właściciel pojazdu lub jego posiadacz obowiązany jest wskazać komu powierzył auto w danym czasie. Przepisy jednak pozwalają ukarać mandatem właściciela auta, jeżeli nie wskaże kierowcy auta w danym momencie, co umożliwia uniknięcie punktów karnych.

CO MÓWI TARYFIKATOR

wykroczenie
liczba punktów karnych wysokość mandatu
Przekroczenie prędkości od 6 do 10 km/h 1 pkt do 50 zł
Przekroczenie prędkości od 11 do 20 km/h 2 pkt 100-200 zł
Przekroczenie prędkości od 21 do 30 km/h 4 pkt 200-300 zł
Przekroczenie prędkości od 31 do 40 km/h 6 pkt 300-400 zł
Przekroczenie prędkości od 40 do 50 km/h 8 pkt 400-500 zł
Przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h 10 pkt 500 zł

.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki