Fiat Punto 2012 1.3 MultiJet II - TEST, opinie, zdjęcia, wideo - DZIENNIK DZIEŃ 6: Podsumowanie odmienionej "kropki"

2012-06-16 3:00

Niepoddające się działaniu czasu Punto, wróciło do starej nazwy bez przydomków i zaliczyło przy okazji kurację odmładzającą. Auto ładnie wygląda, dobrze się prowadzi i wciąż znajduje klientów dzięki niskiej cenie. Zawieszenie zestrojone na komfort nieźle tłumi dziury, ale wykazuje też podsterowność w momencie szybszej jazdy po łukach. Bogata gama małolitrażowych jednostek zapewnia oszczędność, a mocniejsze wersje przyzwoite osiągi. W SZÓSTYM i OSTATNIM odcinku dziennika SuperAuto24.pl, prezentujemy PODSUMOWANIE testu - czyli WSZYSTKO o nowym Punto z roku modelowego 2012.

WSTĘP

Słowo "punto" w języku włoskim oznacza "kropkę" lub "punkt". Nazwą tą opatrzono nowy miejski model Fiata, który zastąpił wysłużone Uno, będące prawdziwym hitem rynkowym. Pojazd plasuje się w segmencie B, czyli wśród najpopularniejszych w Polsce aut małych. Produkcję rozpoczęto w 1993 roku. Od samego początku powstawały dwie wersje nadwozia: 3 i 5-drzwiowe hatchbacki. W 1994 roku zadebiutował dwudrzwiowy kabriolet stworzony przy współpracy studia stylistycznego Bertone. Honorowym zaszczytem dla Punto było otrzymanie tytułu Samochodu Roku 1995. Rok później Włosi rozpoczęli montaż auta w polskiej fabryce Fiata w Tychach, którą zakończyli w 1999 roku, po wprowadzeniu na rynek następcy. Druga generacji Punto oparta na wielu podzespołach poprzednika, zadebiutowała na Salonie Samochodowym w Genewie. Auto mimo nieznacznych różnic konstrukcyjnych, wyróżniało się ciekawą stylistyką nadwozia i kabiny. Powstawało w latach 1999-2008, zaliczając w roku 2005 wyraźny facelifting, który polegał głównie na zmianie przedniej części auta.

Mimo produkcji numeru "dwa", Włosi zdecydowali się wypuścić na rynek obok starszej wersji, kolejne Punto opatrzone przedrostkiem Grande. Zabieg ten miał na celu podkreślenie faktu, że nowy model jest większy i znacznie nowocześniejszy w stosunku do poprzedniego. Co ciekawe ta odmiana już w cztery lata później, w 2009 roku zaliczyła gruntowną modernizację, i zamiast Grande, otrzymała nazwę Evo. Fiat skrótem od Evolution, chciał podkreślić zakres zmian w stylistyce i mechanice. W ten sposób narodziła się czwarta generacja, która była jeszcze bardziej dopracowana. Mimo obecnego w sprzedaży Punto Evo, starszy model Grande przez jakiś czas wciąż pozostał w salonach jako uzupełnienie oferty marki. Evo niestety nie przypadło do gustów na tyle, jak zakładał Fiat. W roku 2011 doszło więc do prezentacji nieznacznie odmłodzonej piątej generacji. W 2012 roku, gdy samochód trafił do salonów, powrócono do poczciwej nazwy Punto.

Od rozpoczęcia produkcji pierwszego Fiata Punto, miejski wóz spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem klientów, o czym świadczą dane rynkowe. Do chwili obecnej, Fiat sprzedał w sumie już 8,5 mln egzemplarzy Punto. Na polskich drogach bez trudu można dostrzec wszystkie generacje tego małego auta.

PODSUMOWANIE

Fiat Punto nie jest już ani Evo, ani Grande. Nowa miejska "kropka" wróciła do starej nazwy bez przydomków i zaliczyła przy okazji kurację odmładzającą. Dzięki restylizacji, która objęła wygląd przodu oraz tyłu samochodu, włoski hatchback wciąż wygląda świeżo. Wnętrze nie doczekało się jednak żadnej rewolucji. Subtelne zmiany ograniczyły się jedynie do nowych wzorów tapicerek i nieco innych materiałów wykończeniowych. To dlatego, że kokpit włoskiego wozu cały czas prezentuje się nowocześnie, przez co często wypada dużo lepiej na tle innych modeli klasy B.

Przestrzeń bagażowa w stosunku do Evo nie zmieniła się. Wciąż mamy do dyspozycji 275 litrów - wynik ten nie jest ani mały, ani duży. Taki litraż jest typowy dla aut segmentu B. Dla przykładu: Kia Rio oferuje 288 l, Peugeot 208 - 285 l, Suzuki Swift - 211 l, Toyota Yaris - 288 l, Volkswagen Polo - 280 l, Opel Corsa 285 l. Najwięcej w tej klasie mają Skoda Fabia II - 300 l i Citroen C3 - 300 l.

Najnowsza odmiana Punto oferuje aż 8 jednostek napędowych do wyboru. Dla użytkowników wymagających od auta oszczędności, przewidziano nawet motor zasilany gazem ziemnym CNG. Małolitrażowe silniki są dość oszczędne i nie stwarzają kłopotów użytkowych. Dla osób oczekujących od auta większej mocy i osiągów, w ofercie znajduje się mocny, 135-konny motor 1.4 MultiAir. Samochód przyjemnie się prowadzi, dzięki komfortowemu zestrojeniu zawieszenia, tłumiącemu dziury. Ostra sportowa jazda nie jest wskazana, bo Punto staje się podsterowne w momencie szybszej jazdy po łukach. Seryjny system ESS uruchamiający światła ostrzegawcze w momencie nagłego hamowania, może nieco drażnić świetlnymi efektami, przez zbyt czułą reakcję na naciśnięcie hamulca. Z opinii użytkowników wynika, że słabym punktem Fiatów Punto, są łączniki stabilizatora i gumy stabilizatora zawieszenia przedniego, które szybko się zużywają.

Punto z roku modelowego 2012, zbudowane zostało na podstawie starszego modelu Grande. Rozwiązania dotyczące bezpieczeństwa bazują na tych z 2005 roku, dzięki którym auto może pochwalić się pięcioma gwiazdkami instytutu badań Euro NCAP. 7 poduszek powietrznych to jednak kosztowna opcja, bo Fiat podstawowo wyposaża najtańsze modele zaledwie w 2 Air Bagi.

Punto mimo konstrukcji liczącej już 7 lat, wciąż nieźle radzi sobie w segmencie aut klasy B. Auto w podstawowej wersji 3-drzwiowej kosztuje 36 990 zł, dzięki czemu jest jednym z najtańszych wozów w segmencie. Ceną ustępuje tylko Skodzie Fabi (34 350 zł) i Chevroletowi Aveo (34 490 zł). Dla porównania podajemy ceny innych konkurencyjnych pojazdów klasy B (ceny wersji podstawowych): Nissan Micra - 39 990 zł, Toyota Yaris - 39 900 zł, Kia Rio - 37 990, Opel Corsa - 41 400 zł, Suzuki Swift - 42 900 zł, Seat Ibiza 43 190 zł, Renault Clio 41 350 zł, Citroen C3 - 43 450 zł, Volkswagen Polo 45 900 zł.

WIDEO z testu - zobacz z bliska Fiata Punto 2012:

STYLISTYKA

Spektakularna odmiana nie dotknęła wozów na rok modelowy 2012. Miejski włoch przeszedł jedynie subtelny, ale wyraźny lifting. "Kropka" jest teraz delikatniejsza w stosunku do stylistyki nieco agresywnego Evo, i zbliżyła się wyglądem do jeszcze wcześniejszego Grande. Według redakcji SuperAuto24.pl, dzięki tym zabiegom rysy auta stały się jakby prostsze, przez co bardziej eleganckie.

Kuracja odmładzająca łączy w sobie kilka niewielkich zmian. Punto 2012 na tle Evo, wyróżnia się przede wszystkim nowym pasem przednim ze zderzakiem lakierowanym w całości w kolorze nadwozia. Nie ma już wyraźnych czarnych plastików, tworzących duży wlot powietrza. Lampki kierunkowskazów usytuowane liniowo po obu stronach grilla, nie stanowią odrębnej części wchodzącej w skład czarnego pasa. Zrezygnowano także z chromowanej listwy na "dziobie" połączonej z logo marki. Teraz znaczek jest po prostu okrągły i samotnie króluje w centralnym miejscu. Reflektory zachowały swój "jajowaty" kształt, ale mogą być wyposażone w plastikowe, przyciemnione wnętrza kloszy, zakrywające odbłyśniki. Okrągłe światła przeciwmgielne przednie pozostały bez zmian. W ten sposób udało się uzyskać bardziej klarowny i grzeczny wygląd Punto.

Punto nie bez powodu jest jednym z najczęściej kupowanych modeli klasy B na polskim rynku. Bryła nadwozia jest bardzo kształtna i wciąż wygląda świeżo. Obecna wersja na 2012 rok, z boku prezentuje się identycznie jak Evo, które było po prostu zmodyfikowanym Grande. Charakterystyczne punkty profilu karoserii to ciągnące się przez całą długość auta przetłoczenia. Pod kreską wyznaczającą linię okien, przecinającą oba błotniki, symetrycznie przebiega drugie cieńcie na wysokości klamek drzwiowych, które delikatnie zachodzi na klapę bagażnika. Dodatkową krechą mogą być listwy ochronne drzwi. Taki dodatek lakierowany pod kolor karoserii kosztuje w każdym modelu 350 zł.

Wyoblenia nadkoli nie są zbyt duże, ale uwydatniono je na tyle, by były wyraziste. Łuki pociągnięto w taki sposób, by tworzyły jedną całość ze zderzakami. Jeśli chodzi o tył, zmiany ograniczają się jedynie do kosmetycznych poprawek niektórych elementów. Sporych rozmiarów tylny zderzak designerzy okroili z czarnego szerokiego pasa. Gładkość klapy bagażnika przełamano linią przecinającą ją w poziomie. Duże firmowe logo to nie tylko ozdoba, ale też przycisk zwalniający zamek klapy. Centralnie umieszczony napis PUNTO ma fajnie wyglądającą literkę T, w którą wkomponowano małą kropkę. Klosze świateł stanowiące część słupków pozostały bez zmian. Trzecie światło stopu i wycieraczka ze spryskiwaczem to standard. Dachowy spoiler w kolorze nadwozia wymaga dopłaty 500 zł.

WZORY OBRĘCZY

Oferta Fiata posiada kilka wzorów bardzo ładnych obręczy. Poza 15-calowymi felgami stalowymi z kołpakami, w katalogu znajduje 8 rodzajów felg aluminiowych. Ceny kół są zróżnicowane w zależności od wersji wyposażenia. Przykładowo felgi w rozmiarze 16" z oponami 195/55 R16 w wersji EASY kosztują 1 500 zł, a te same koła w odmianie LOUNGE to już 500 zł. Obręcze 17" obute w opony 205/54 R45 to wydatek 1 900 zł w wersjach EASY i TWINAIR, a najbogatszej LOUNGE ich cena maleje do 900 zł.

WNĘTRZE

W polskiej ofercie Fiata dostępnych jest aż pięć wersji wyposażenia, znacząco różniących się od siebie. Są to: FRESH, ESTIVA, EASY, TWINAIR i LOUNGE. Wymienione poziomy wersji pozwalają każdemu nabywcy znaleźć wersję z najbardziej optymalnym stosunkiem ceny do wyposażenia standardowego. W ręce SuperAuto24.pl trafił najbogatszy model LOUNGE.

Punto z roku modelowego 2012 ominęły zmiany we wnętrzu. Designerzy nie pokusili się na przeprojektowanie deski rozdzielczej. Wszystko dlatego, że ta wygląda dobrze i jest funkcjonalna, a na dodatek często przewyższa urodą konsole konkurencyjnych modeli tej samej klasy. Włosi poza prezentowaną w teście deską, zachowali dodatkowo jeszcze jeden - starszy typ konsoli znany z Grande Punto. Właśnie taka stara deska wciąż jest oferowana w najtańszych modelach Punto FRESH i ESTIVA.

Wróćmy jednak do kokpitu testowanego przez SuperAuto24.pl Punto, który pod żadnym względem nie jest nudny. Widać w nim trochę włoskiej finezji. Podobają się nam okrągłe dysze nawiewu, rozmieszone po obu stronach deski i główny panel wpisany w owal. Przyjemnie prezentuje się czołowy pas biegnący przez całą deskę, pokryty miękkim i miłym w dotyku tworzywem. Wykorzystane plastiki są dobrej jakości, a całość jak na włoski pojazd jest nieźle spasowana. Czarną kolorystkę przełamano srebrnymi i chromowanymi zdobieniami. Boczki drzwi mają srebrne pasy, a klamki zintegrowano z maskownicami wysokotonowych głośników. Elementy konsoli centralnej (obudowę radia i kratek nawiewów) wykończono czarnym lakierem fortepianowym.

Dwa główne zegary (prędkościomierz i obrotomierz) wkomponowano w eleganckie okrągłe tuby ze srebrnymi obwódkami (swoją drogą wyglądają niemal jak w Bravo). Centralnie znalazły się wskaźniki poziomu paliwa i temperatury wody. Po środku jest seryjny wyświetlacz komputera pokładowego, co w segmencie B wcale nie jest standardem. Zastosowane podświetlenie jest koloru pomarańczowego. Dzięki takiej barwie kryjące się pod owalnym daszkiem zegary, miło prezentują się po zmroku, w zestawieniu z takim samym kolorem wyświetlacza radia i przełączników.

Panel przyrządów jest podporządkowany ergonomii. Znajduje się na nim to, co potrzebne. Wszystkie przełączniki umieszczono pod ręką. W standardzie jednak nie otrzymamy zbyt dużej ilości udogodnień. Podstawowo są tylko elektrycznie sterowane szyby przednie. Elektryka i podgrzewanie lusterek z czujnikiem temperatury zewnętrznej to prawie standard - tylko w najtańszym FRESH trzeba za to dopłacić 550 zł. Automatyka szyb tylnych to już wydatek 850 zł (poza wersją LOUNGE). Lusterko wsteczne elektrochromatyczne to wydatek 500 zł dla każdej wersji. Tempomat Cruise Control to już koszt rzędu 1 500 zł.

Na pochwałę należy fakt, że klimatyzacja manualna z filtrem przeciwpyłkowym występuje we wszystkich wersjach, poza najuboższym FRESH (koszt 4 000zł). Automatyczna dwustrefowa klima to natomiast rarytas, na który trzeba już wydać 2 500 zł. Ogrzewana tylna szyba z wycieraczką i spryskiwaczem jest za to w podstawie.

Trójramienna kierownica dobrze leży w dłoni. W każdej wersji ster posiada wyżłobienie w górnej części, by kierowca mógł lepiej ułożyć dłonie. Kierownica jest wykonana z gumowego tworzywa tylko w najtańszych wersjach FRESH i ESTIVA, ale można za 500 zł zamówić jej skórzane obicie wraz ze skórą na gałce zmiany biegów. Pozostałe modele skórę mają w standardzie. Stylistycznym akcentem cieszącym oko mogą być aluminiowe nakładki na progi z wytłoczonym napisem "PUNTO" w cenie 200 zł.

WIDEO - zobacz wnętrze najnowszego Fiata Punto:

KOMFORT i PRZESTRONNOŚĆ

Kabina Punto jak na klasę B jest bardzo przestronna. Duże okna zapewniają dobrą widoczność, a miejsca jest wystarczająco, by znaleźć wewnątrz wygodną pozycję. Dwa komplety dużych drzwi wersji 5-drzwiowej, pomagają w zasiadaniu przede wszystkim z tyłu. Miejsca na głowy i ramiona jest pod dostatkiem zarówno z przodu, jak i z tyłu. Dwie osoby nawet o wzroście 1,90 m, mogą spokojnie usiąść na kanapie. Pola na nogi też raczej wystarcza. Dopiero w momencie znacznie odsuniętych do tyłu siedzeń, zrobi się problem ze zmieszczeniem kolan w przypadku wyższych osób. Podróżowanie zalecamy jednak maksymalnie w cztery dorosłe osoby, bo trójka na tylnym siedzeniu to już tłok.

Przednie fotele są obszerne - mają długie siedziska i spore oparcia. Inżynierowie jednak nie poprawili ich konstrukcji i boczne trzymanie wciąż nie jest najlepsze. Standardem w najtańszych wersjach jest tylko dwustopniowa regulacja pozycji. Możliwość ustawienia wysokości po stronie kierowcy kosztuje w modelach FRESH i ESTIVA 650 zł (w pozostałych wersjach jest seryjne). Dodatkowe podgrzewanie siedzisk jest płatne we wszystkich wersjach 1 000 zł.

Producent oferuje sześć kolorystycznych wariantów tapicerki. Tkaniny, z których wykonano poszycia są lepsze jakościowo, niż w Evo. Bardzo ładnie prezentujące się fotele częściowo obszyte skórą, niestety kosztują aż 4 500 zł.

Kolorystyczne wersje tapicerki i deski

Wersje deski rozdzielczej

RADIO i NAWIGACJA

Fabryczny, zabudowany radioodtwarzacz nie jest w Punto podstawą. W przypadku najtańszych wersji FRESH i ESTIVA, radio z CD/MP3 ze zintegrowanym sterowaniem z koła kierownicy + 6 głośników, kosztuje 1 200 zł. Pozostałe modele mają już radioodtwarzacz w standardzie. Dla bardziej wymagających słuchaczy muzyki, na liście opcji widnieje system audio HI-FI firmy Interscope, z lepszymi głośnikami i subwooferem zamontowanym w bagażniku. Koszt takiego "grania" to 1 000 zł.

Podobnie jak w droższych modeli Fiata czy Alfy Romeo, pokład "kropki" może być wyposażony komunikacyjny i multimedialny system Blue&Me. Za jego sprawą możemy m.in. sobie podłączyć prywatne urządzenie zewnętrzne z własnymi plikami muzycznymi. Gadżet ten kosztuje 990 zł i zawiera zestaw głośnomówiący z technologią Bluetooth, złącze typu AUX, port USB i polski software dla systemu. Za dodatkowe 250 zł Punto będzie przystosowanie do montażu nawigatora satelitarnego. Sama nawigacja Blue&Me Tom-Tom jest wydatkiem 1 000 zł.

Obsługa systemu Blue&Me jest prosta - polskie menu i mała liczba przycisków sprawiają, że sprzęt jest poręczny. Dodatkowo sterowanie funkcjami umilają przełączniki wkomponowane w kierownicę.

SCHOWKI

Skrytki nie są mocną stroną Punto - choć we wnętrzu jest ich sporo, nie są one zbyt pojemne. Zamykany i podświetlany lampką schowek usytuowany przy kolanach pasażera, jest płytki i niewielki. Przy stopach pasażera, na ściance tunelu środkowego zamocowano kieszeń z gumek. W konsoli środkowej pod sterowaniem klimatyzacji znajduje się wąska półeczka z wyżłobieniem na kubek lub butelkę. Pod dźwignią hamulca ręcznego zlokalizowano płaską przegródkę na drobnostki, a na samym szczycie panela bardzo małą, otwieraną skrytkę. Od strony kierowcy w desce rozdzielczej jest wysuwana szufladka na małe rzeczy. Wersje bez podłokietnika posiadają jeszcze przegrody na zakończeniu tunelu. W konsoli centralnej uplasowano jeszcze seryjne gniazdo 12V.

Podłokietnik figurujący na liście opcji, to koszt 550 zł (seryjny jest tylko w LOUNGE). Zakrywa on wprawdzie miejsce przegródek dla pasażerów tylnej kanapy, ale za to oferuje kierowcy skrytkę w swoim wnętrzu i stanowi spore udogodnienie w czasie prowadzenia. Tapicerki drzwi przednich posiadają wąskie kieszenie, z wyżłobieniami na buteleczki. Tylne drzwi mają nieco mniejsze półki. Lusterko w daszku przeciwsłonecznym jest tylko po stronie pasażera. Pakiet dla palących (zapalniczka + popielniczka) widnieje na liście opcji w cenie 250 zł.

BAGAŻNIK

Przestrzeń bagażowa w stosunku do Evo nie zmieniła się - wciąż mamy do dyspozycji 275 litrów. Wynik ten nie jest ani mały, ani duży. Taka litraż jest typowy dla aut segmentu B. Dla przykładu: Kia Rio oferuje 288 l, Peugeot 208 - 285 l, Suzuki Swift - 211 l, Toyota Yaris - 288 l, Volkswagen Polo - 280 l, Opel Corsa 285 l. Najwięcej w tej klasie mają Skoda Fabia II - 300 l i Citroen C3 - 300 l.

By dostać się do kufra, trzeba najpierw nacisnąć okrągły symbol marki na klapie, który jednocześnie jest guzikiem. Dodatkową opcją ułatwiającą otwieranie bagażnika, jest przycisk w składanym kluczyku (w zależności o wersji wyposażenia). Po uchyleniu klapy, otrzymujemy duży otwór i regularne kształty. Płaska podłoga i nieduży próg załadunkowy są sporym plusem. Na ściance po prawej stronie może znaleźć się oryginalny subwoofer, który jest integralną częścią wspominanego wyżej, opcjonalnego audio HI-FI firmy Interscope.

W momencie, gdy zajdzie potrzeba przewiezienia większych rzeczy, bagażnik można ekspresowo powiększyć do 1030 litrów. Najpierw podnosi się siedziska, a potem składa oparcia siedzeń. Oparcia dzielą się asymetrycznie 60/40 tylko w bogatszych wersjach. W tańszych modelach FRESH i ESTIVA trzeba za taką możliwość dopłacić 650 zł. W efekcie po złożeniu całości otrzymujemy równą powierzchnię i niewielki próg dzielący. Lampka oświetlająca kufer jest standardem, a dodatkowe gniazdo prądowe 12V usytuowane obok lampki, to już koszt 400 zł. We wnęce podstawowo znajdziemy zestaw naprawczy opon Fix&Go. Za pełnowymiarowe stalowe koło zapasowe z oponą 185/65 R15, lub 175/65 R15, trzeb sobie dopłacić 250 zł.

SILNIKI i SKRZYNIE BIEGÓW

Technicznymi nowościami w nowym Punto, jest wzbogacenie palety jednostek napędowych o 2 bardziej nowoczesne i oszczędne agregaty. Gwiazdą procesu modernizacji jest ekologiczny 2-cylindrowy benzynowiec 0.9 TwinAir 8V 85 KM i 145 Nm, który okrzyknięty Światowym Silnikiem Roku 2011, co ciekawe powstaje w Bielsku Białej. Drugim ważnym silnikiem jest zmodyfikowany 16-zaworowy Diesel 1.3 MultiJet II 95KM i 200 z fabrycznym Start&Stop. Druga słabsza odmiana tego wysokoprężnego silnika oferuje moc 75 KM i 190 Nm.

Pod maską Punto numer pięć mogą zagościć poza tym następujące benzynowce: 1.2 8V 69 KM i 102 Nm, 1.4 8V 77 KM i 115 Nm z fabrycznym Start&Stop, 1.4 8V 77 KM z elektroniczną skrzynią biegów Dualogic i Start&Stop, 1.4 8V zasilany gazem ziemnym CNG, generujący moc 70 KM i 115 Nm. Dwie mocniejsze turbodoładowane "benzyny", to: 1.4 16V 105 KM i 130 Nm MultiAir Start&Stop oraz 1.4 16V 135 KM i 206 Nm MultiAir Start&Stop.

Włoski rodzinny mieszczuch dostał dwa warianty przekładni biegowych. Manualna skrzynia posiadająca 5 biegów współpracuje niemal ze wszystkimi jednostkami. Skrzynie sześciobiegowe spinane są tylko z jednostkami 0.9 TwinAir 8V i 1.4 16V 105 KM MultiAir. Elektroniczna, półautomatyczna skrzynia biegów Dualogic może być łączona wyłącznie z motorem 1.4 8V 77 KM. Na oszczędność ma wpływać Gear Shift Indicator, czyli po prostu wskaźnik optymalnego przełożenia biegu. Kontrolka umiejscowiona na wyświetlaczu komputera pokładowego, w dyskretny sposób wskazuje najwłaściwszy moment zmiany biegów, by zredukować zużycia paliwa nawet o 15% w cyklu miejskim.

Fiat Punto 1.3 MultiJet II 95 KM - TEST

W testowej jednostce MultiJet II znalazł się system Start&Stop. To rozwiązanie w praktyce sprawdza się tylko podczas jazdy w miejskich korkach. System Start&Stop działa podczas zatrzymywań - efekt jest taki, że silnik automatycznie gaśnie i sam się uruchamia, gdy tylko kierowca zamierza ruszyć z miejsca. Takie zachowanie nieznacznie wpływa na redukcję zużycia paliwa. W cyklu pozamiejskim, ze względu na ciągłe poruszanie się, nie mamy szans na wyłączenie silnika - no chyba, że się gdzieś całkowicie zatrzymujemy. Niestety Start&Stop potrafił w czasie testu SuperAuto24.pl niemiło zaskoczyć na postoju pod sygnalizatorem świetlnym. Systemowi zdarzyło się parę razy pogubić, przez co próba dynamicznego wystartowania spod świateł, kończyła się wymuszonym stopem z przymusu ponownego wysprzęglania i wbijania biegu.

Turbodiesel pracujący pod maską nowego Punto jest cichą jednostką. Kultura pracy MultiJeta jest na bardzo wysokim poziomie - nie ma mowy o klekotaniu i wibracjach. Siedząc w aucie z motorem pracującym na biegu jałowym, nie odczuwa się drgań. Wnętrze jest dobrze wyciszone, silnik raczej cicho mruczy. Jednostka bardziej słyszalna zaczyna być dopiero podczas jazdy na wyższych obrotach i z większymi prędkościami. Skrzynia biegów to precyzyjny układ, ale ewidentnie brakuje jej szóstego przełożenia. Lewarek przyjemnie leży w dłoni, poszczególne biegi wchodzą precyzyjnie.

Włoski wóz cechuje się niezłą dynamiką. 95-koni mechanicznych w połączeniu z momentem obrotowym wynoszącym 200 Nm, osiąganym już przy 1500 obr/min, dobrze napędza auto, szczególnie w pojedynkę na pokładzie. Osiągi robią się trochę gorsze z kompletem podróżujących i bagażem, ale w codziennej eksploatacji auto nie sprawia wrażenia ociężałego.

Pozamiejska jazda nie jest wyzwaniem dla "kropki". Pracujący pod maską diesel zasilany turbiną, jest bardzo elastyczny i nie ma potrzeby częstego sięgania do lewarka biegów. Wyprzedzanie idzie sprawnie, po wduszeniu pedału gazu w podłoge auto bez oporów wyraża ochotę na jazdę. Według producenta punto z silnikiem 1.3 MultiJet II rozpędza się od 0 do 100 km/h w 11,7 s. Prędkość maksymalna podana w katalogu to 180 km/h.

Fiat Punto 1.3 MultiJet II 95 KM - SPALANIE

Zbiornik paliwa małego hatchbacka ma pojemność 45 litrów. Według danych producenta testowany diesel 1.3 MultiJet II o mocy 95 KM, w połączeniu z manualną skrzynią biegów, oraz z oponami w rozmiarze 185/65 R15 spala: 5,3 litra/100km w cyklu miejskim. Na trasie auto zadowolić się ma dawką 3,5 litra/100km, a w cyklu mieszanym spalać 4,2 litra/100km.

Jak powszechnie wiadomo, dane dotyczące spalania na papierze, praktycznie zawsze różnią się od tych, jakie osiąga się w rzeczywistości. Podczas testu SuperAuto24.pl, sprawdziliśmy faktyczne zapotrzebowania na paliwo. Według próby spalanie Fiata było większe. Jadąc po autostradzie, przy utrzymywaniu prędkości w zakresie 100km/h i około 2,5 tys. obrotów, "kropka" zadowoliła się ilością 4,5 litra/100km. Jazda z wyższą prędkością owocuje zwiększonym apetytem na ON - to niestety efekt braku szóstego przełożenia.

SPALANIE - Test SuperAuto24.pl

* cykl miejski  - 6,6 l/100km
* trasa -  4,5 l/100km
* cykl mieszany -  5,4 l/100km

Informacje na temat spalania auta, jak to bywa we Fiatach, zdobywamy używając poręcznego przycisku na zakończeniu manetki sterowania wycieraczkami. Dane wyświetlają się na ekranie komputera pokładowego, wkomponowanego między zegary, który jest standardem wyposażenia. Wlew paliwa podobnie jak w konkurencyjnych autkach klasy B, nie jest automatycznie ryglowany - by dostać się do niego pod dystrybutorem, trzeba zwyczajnie użyć kluczyka.

UKŁAD JEZDNY

Zawieszenie Punto nie zmieniło się niczym w stosunku do Evo. Samochód skonstruowano na tych samych mechanizmach. Z przodu pracuje niezależny układ typu McPherson z amortyzatorami teleskopowymi, wahaczami poprzecznymi i stabilizatorem przechyłów. Z tyłu pracuje tradycyjna belka skrętna z wahaczami wleczonymi, amortyzatorami i sprężynami śrubowymi. Rozstaw osi jest także identyczny - wynosi 2510 mm.

Podstawowo każde Punto posiada elektryczne wspomaganie kierownicy Dualdrive oraz kolumnę kierownicy z regulacją w dwóch płaszczyznach. Układ jest progresywny, zapewnia precyzję działania i stara się oddawać obraz tego, co dzieje się z kołami. Średnica zawracania między krawężnikami wynosi 10,9 metra. Nie jest to szczyt w tej klasie aut, ale wystarcza do manewrów na parkingach pod centrami handlowymi. Dla obawiających się zarysowań, dostępne są dla wersji EASY, TWINAIR i LOUNGE tylne radary ułatwiające parkowanie, za dopłatą 1 300 zł.

Zawieszenie zostało zdecydowanie ustawione na komfort i nie ma nic wspólnego z wyczynowymi nastawami. Resorowanie łagodnie zmaga się z nierównościami, a hałasy pokonywanych dziur raczej nie przenoszą się do wnętrza. To zasługa niezłego wytłumienia kabiny, jak na przedstawiciela segmentu B. Jedynie odgłosy krótkich poprzecznych dysproporcji dochodzą do uszu. Szumów pracy zawieszenie nie słychać, dzięki wysokiemu profilowi opon pochłaniających drgania. Testowy model Punto wyposażony był w 15-calowe alufelgi z gumami w rozmiarze 185/65 R15. Podróżowanie autem bez względu na to jakimi drogami się przemieszcza, według opinii SuperAuto24.pl jest po prostu wygodne. W katalogu widnieje jednak opcja dla osób lubiących pewniejsze prowadzenie auta. Pozycja o nazwie "zawieszenie usportowione" kosztuje zaledwie 350 zł.

Samochód mieliśmy okazję przetestować w Ośrodku Doskonalenia Technik Jazdy. Punto przy ostrzejszej jeździe mimo iż dzielnie opierało się zarzucaniu tyłem, było nieco podsterowne i potrafiło wyjechać z okręgu. Przez miękkie zawieszenie zauważalnie wychylało się w zakrętach, dlatego przed ostrymi manewrami w łukach, lepiej wcześniej ograniczyć prędkość. Przy próbach jazdy po matach poślizgowych samochód radził sobie przyzwoicie. Okazuje się, że na śliskiej nawierzchni systemy wspomagające jazdę od razu dają o sobie znać i robią co w ich mocy, by kierowca nie utracił przyczepności kół z podłożem.

HAMULCE

Układ hamulcowy nie we wszystkich Punto jest identyczny. W wersjach z jednostkami 1.3 MultiJet II 95 KM i 1.4 MutliAir 135 KM, z przodu pracują wentylowane tarcze hamulcowe o średnicy 284 mm. W pozostałych wersjach silnikowych wentylowane tarcze mają średnicę 257 mm. Na tylnej osi podstawowo montowane są hamulce bębnowe - ich średnica to 228 mm. Jedynie w dwóch wersjach silnikowych (1.4 8V 70 KM CNG i 1.4 MutliAir 135 KM) z tyłu zakładane są tarcze hamulcowe o średnicy 264 mm. Za dopłatą 900 zł w najbogatszej wersji LOUNGE, możemy sobie nawet zamówić zaciski tarcz hamulcowych pomalowane w sportowym, czerwonym kolorze.

Droga hamowania Punto ze 100km/h to granice 38/39 metrów. Irytować może zbyt czuły system ESS, który przy każdym ciut mocniejszym wciśnięciu środkowego pedału, od razu uruchamia światła awaryjne, mające ostrzegać kierowców o niebezpieczeństwie. "Kropka" oferuje podstawowo układy poprawiające panowanie nad pojazdem w trudnych warunkach. Kierowca ma w asyście seryjny: ABS (system zapobiegający blokowaniu kół podczas hamowania) i EBD (system rozdziału siły hamowania kół skracający drogę hamowania) oraz BAS (system wspomagania nagłego hamowania). Jest też standardowo wspominany ESS (automatycznie uruchamiane światła awaryjne, ostrzegające inne pojazdy o nagłym hamowaniu.

W opcji do każdej wersji wyposażenia możemy dokupić za kwotę 1 000 zł bogaty pakiet bezpieczeństwa: ESC (układ stabilizacji toru jazdy) z ASR (układ antypoślizgowy kół podczas przyspieszania), MSR (System przeciwdziałający poślizgowi kół napędowych w czasie hamowania silnikiem) wraz z Hill Holder - układem, który ułatwia kierowcy ruszanie pod górę. Dodatkowy system kontroli ciśnienia opon TPMS można sobie dołożyć za 850 zł.

BEZPIECZEŃSTWO

Poziom bezpieczeństwa w Punto zależy w głównej mierze od ceny. Maksymalnie na pokładzie znaleźć się może aż 7 Air Bagów. Podstawowo w kabinie montowane się jednak tylko 2 poduszki powietrzne - kierowcy i pasażera. Kurtyny bezpieczeństwa (dla pasażerów przednich i tylnych siedzeń) występują w modelach LOUNGE, TWINAIR i EASY. W dwóch pierwszych podstawowych modelach FRESH i ESTIVA wymagają dopłaty 1550 zł. Boczne Air Bagi montowane w siedzeniach, to seryjna cecha najbogatszego LOUNGE. W wszystkich pozostałych wersjach za takie poduszki trzeba zapłacić 1250 zł. Kolanowa poducha kierowcy to natomiast opcja wyceniona na 500 zł.

Wszystkie siedziska otrzymały trzypunktowe pasy bezpieczeństwa. Sygnalizacja niezapięcia występuje tylko w przednim przedziale. Kontrolkę niezapiętych pasów umieszczono przy wskaźnikach. Brak zapiętych pasów skutkuje nieprzyjemnym dla uszu, piszczącym sygnałem. O bezpieczeństwo głów i kręgosłupów podróżujących dbają zagłówki z regulacją wysokości. Trzeci tylny zagłówek wymaga dopłaty i kosztuje 400 zł. Aktywne zagłówki o nazwie antiWhiplash są dostępne za dopłatą 600 zł. W dbałości o najmłodszych, tylną kanapę wyposażono w system ISOFIX do mocowania fotelika dziecięcego.

CZUJNIKI

Dla obawiających się zarysowań, dostępne są dla wersji EASY, TWINAIR i LOUNGE tylne radary ułatwiające parkowanie, za dopłatą 1 300 zł. Dodatkowe czujniki deszczu, uruchamiające samoczynnie przednie wycieraczki to koszt 650 zł.

OŚWIETLENIE

Przednie lampy podstawowo wyposażone są w światła do jazdy dziennej DRL, oraz regulację ustawienia wysokości. Wnętrza reflektorów poza najtańszymi wersjami FRESH i ESTIVA, posiadają przyciemniające wkładki na odbłyśnikach. Okrągłe światła przeciwmgielne przednie, wkomponowane w zderzak, z funkcją statystycznego doświetlania zakrętów, są montowane seryjnie tylko w najbogatszym modelu LOUNGE. We pozostałych wersjach za "przeciwmgłowe z doświetlaniem" trzeba zapłacić 800 zł.

Tylne lampy stanowiące część słupków wyglądają bardzo nowocześnie. W oczy rzucają się przede wszystkim świecące na czerwono linie poprowadzone na krawędziach kloszy. Trzecie światło stopu wkomponowane w daszek tylnej klapy jest seryjne. Lampę przeciwmgłowa oraz cofania zainstalowano w dolnej części zderzaka.

ZABEZPIECZENIE PRZED KRADZIEŻĄ

Każdy Fiat Punto ma podstawowo montowany centralny zamek. Prawie standardem jest sterowanie "centralką" za pomocą pilota, który jest jednocześnie składanym kluczykiem. Tylko w najtańszej wersji LOUNGE takie udogodnienie kosztuje 500 zł. Przystosowany do montażu autoalarm dostępny w linii akcesoriów Fiata to koszt 400 zł.

GWARANCJA

Nowe Punto podobnie, jak inne modele Fiata, przy zakupie w salonie posiadają 2-letnią gwarancję bez limitu kilometrów. W całym okresie ważności tej gwarancji klient otrzymuje usługę ASSISTANCE 24h, ważną na terenie całej Europy.

Nadwozie samochodu objęte jest gwarancją na produkcyjne wady lakiernicze ujawnione w okresie 3 lat od daty sprzedaży. Elementy strukturalne nadwozia oraz elementy ruchome: drzwi, pokrywa maski, klapa bagażnika, objęte są 8-letnią gwarancją na perforację spowodowaną korozją.

Fiat Punto 2012 - film z CRASH TESTu Euro NCAP

Nowe Punto bazuje wciąż na testach zderzeniowych instytutu Euro NCAP, przeprowadzonych jeszcze na modelu Grande w 2005 roku. Wówczas samochód otrzymał maksymalną notę pięciu gwiazdek bezpieczeństwa. Wyniki modelu Grande Punto są w pełni porównywalne z modelem Punto 2012, ze względu na identyczną konstrukcję tych aut. Dzięki tej wysokiej nocie, Punto plasuje się czołówce najbezpieczniejszych samochodów segmentu B.

Fiat Punto 2012 - CENA

Auto w polskich salonach dostępne jest w pięciu wersjach wyposażenia. Najtańszy Fiat Punto z poziomu FRESH w odmianie 3-drzwiowej z silnikiem 1.2 8V 69 KM, kosztuje 36 990 zł. Najtańsze Punto w wersji 5-drzwiowiowej z najsłabszym silnikiem 1.2 8V 69 KM, to wydatek 38 490 zł.

Opisywany i testowany przez redakcję SuperAuto24.pl Fiat Punto, to wersja wyposażenia LOUNGE. W polskiej ofercie model ten jednak nie posiada silnika diesla 1.3 MultiJet 95 KM, jakim mieliśmy okazję jeździć w teście. Inny dostępny silnik tej wersji wyposażenia LOUNGE, to 1.4 16V 105 KM MultiAir. Koszt takiego auta to 53 490 zł.

Cennik 5-drzwiowy Fiat Punto 2012

WERSJA FRESH
brak promocji
ESTIVA
cena promocyjna
EASY
cena promocyjna
TWINAIR
cena promocyjna
LOUNGE
cena promocyjna
1.2 8V 69 KM

38 490 zł

41 490 zł
(38 990 zł)
_ _ _
1.4 8V 77 KM Start&Stop _ 43 490 zł
(40 490 zł)
46 490 zł
(43 490 zł)
_ _
1.4 8V 77 KM Dualogic Start&Stop _ _ 51 490 zł
(48 490 zł)
_ _
1.4 8V 70 KM CNG _ _ 58 490 zł
(55 490 zł)
_ _
0.9 8V 85 KM TwinaAir Start&Stop _ _ _ 52 490 zł
(49 990 zł)
_
1.4 16V 105 KM MultiAir Start&Stop _ _ 43 490 zł
(50 490 zł)
_ 56 490 zł
(53 490 zł)
1.4 16V 135 KM MultiAir Start&Stop _ _ _ _ 62 490 zł
(59 490 zł)
1.3 16V 75 KM MultiJet _ 52 490 zł
(49 490 zł)
_ _ _
1.3 16V 95 KM MultiJet II Start&Stop
_

_

57 490 zł
(54 490 zł)
_ _

.

Cennik 3-drzwiowy Fiat Punto 2012

WERSJA FRESH
brak promocji
ESTIVA
cena promocyjna
EASY
cena promocyjna
TWINAIR
cena promocyjna
LOUNGE
cena promocyjna
1.2 8V 69 KM

36 990 zł

- - - -
1.4 8V 77 KM Start&Stop _ _ 44 490 zł
(41 990 zł)
_ _
1.4 16V 105 KM MultiAir Start&Stop _ _ 51 990 zł
(48 990 zł)
_ 55 990 zł
(51 990 zł)
1.4 16V 135 KM MultiAir Start&Stop _ _ _ _ 60 990 zł
(57 990 zł)

.

Fiat Punto 1.3 MultiJet II - DANE TECHNICZNE

SILNIK R4
Paliwo Diesel
Pojemność 1248 cm3
Moc maksymalna 70 kW/95 KM/4000 obr./min
Maks mom. obrotowy 200 Nm/1500 obr./min
Prędkość maksymalna
178 km/h
Przyspieszenie 0-100km/h 11,7 s
Skrzynia biegów ręczna/5
Napęd przedni
Zbiornik paliwa 45 l
Masa własna 1145 kg
Opony 185/65 R15
Emisja CO2 110 g/km
Bagażnik/po złożeniu
275 l/1030 l

WYMIARY

Punto jak na klasę B to auto niemałych rozmiarów. Obecna odmiana posiada takie same dane wymiarowe, jak poprzednie Evo. Mierzy 4065 mm długości, 1687 mm szerokości i 1490 mm wysokości. Rozstaw osi wynosi natomiast 2510 mm. Masa własna waha się w zależności od wyposażenia i wersji silnikowej. Podstawowe Punto 3-drzwiowe to 1015 kg wagi, a waga najcięższego to nawet 1170 kg.

KOLORY NADWOZIA

Fiat poszerzył swoją ofertę Punto o trzy nowe barwy: Turkusowy Oil, Czerwony Ruby i Szary Corse. Dzięki temu "kropkę" z roku modelowego 2012 można kupić w jednym z 13 kolorów nadwozia. Podstawowe bezpłatne lakiery pastelowe do: Biały Ambient, Czerwony Exotica i Niebieski Rock'n'Roll. Pozostałe 10 lakierów metalizowanych wymaga dopłaty 1 700 zł.

Lakierowane zderzaki w kolorze nadwozia to standard w każdej wersji wyposażenia. Klamki zewnętrzne w tej samej barwie występują seryjnie w modelach EASY, TWINAIR i LOUNGE. Jeżeli chcemy je mieć w najtańszych FRESH i ESTIVA, musimy dopłacić 100 zł. Na lusterka boczne za cenę 250 zł można dokupić ozdobne nakładki w różnych kolorach. Cechą modelu MultiAir są lusterka w lśniącej czerni. Dach w kolorze czarnym za dopłatą 1 000zł, oferowany jest tylko w przypadku wersji MultiAir.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki