Ford Focus ST kombi 2.0 EcoBoost - TEST, opinie, zdjęcia - DZIENNIK DZIEŃ 3: Układ jezdny i hamulce

2013-05-29 3:30

Focus ST nawet w wydaniu kombi zapewnia moc niepowtarzalnych wrażeń w trakcie jazdy. Sposób prowadzenia jest jego mocną stroną, bo dzięki dopracowanemu podwoziu w każdej sytuacji można liczyć na pewne zachowanie auta. Pokonywanie ciasnych zakrętów i szybkie zmiany kierunków jazdy to prawdziwa przyjemność, na co spory wpływ ma obniżone zawieszenie. Sztywność układu przy tym nie została wcale przesadzona, bo jak na hot hatcha spokojne przemieszczenie jest zaskakująco komfortowe, a gorszy stan dróg wcale tak bardzo nie doskwiera. TRZECI ODCINEK dziennika SuperAuto24.pl, to ocena układu jezdnego sportowego kombi. W NASTĘPNYCH CZĘŚCIACH pojawią się jeszcze: wnętrze, bezpieczeństwo i ceny auta.

Ford Focus ST kombi - UKŁAD JEZDNY

Ford przyzwyczaił swoich klientów do rewelacyjnych zawieszeń i wypracował sobie przez lata świetną opinię na temat prowadzenia swoich aut. Inaczej nie może być też z nowym Focusem, którego szybko idzie pokochać za to jak jeździ. Konstrukcję nadwozia wzmocniono i usztywniono w porównaniu z poprzednim modelem o 15 procent, stosując większą liczbę elementów ze stali o podwyższonej wytrzymałości. W układzie jezdnym nie nastąpiły zbyt znaczne zmiany. Zawieszenie opiera się na sprawdzonym schemacie budowy "dwójki", z wprowadzonymi lekkimi modyfikacjami. Z przodu wykorzystano ramę pomocniczą z kolumnami typu McPherson z wahaczami i stabilizatorem poprzecznym przechyłów. W stosunku do "zwykłych Focusów" użyto twardszych amortyzatorów i sprężyn oraz zmodyfikowano drążki stabilizatorów. Z tyłu postawiono na niezależne wielowahaczowe zawieszenie z ulepszonym stabilizatorem poprzecznym. Odmiana ST dodatkowo jest obniżona o 10 mm. Wszystkie te rozwiązania znacznie podnoszą walory właściwości jezdnych.

>>> Ford Focus ST kombi 2.0 EcoBoost - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 1: Stylistyka i wymiary <<<

Focus ST kombi pod względem prowadzenia nie bez powodu jest uznawany za lidera w swoim segmencie. Auto jest zwinne i precyzyjne do tego stopnia, że zasługuje na nazwanie go pożeraczem zakrętów. Wóz nawet mimo rozmiarów kombi zachowuje się nadzwyczaj posłusznie, bo samochód każde polecenie kierowcy wykonuje jak żołnierski rozkaz. Można się o tym przekonać już na pierwszym ciaśniejszym łuku drogi - Ford mimo znacznych obciążeń sunie niczym po szynach. Właściwości trakcyjne cały czas wspomaga elektronika, podnosząc wysokie poczucie tego co dzieje się z kołami. Elektryczne wspomaganie kierownicy (EPAS) z przekładnią zębatkową o zmiennym przełożeniu, nie jest zbyt inwazyjnie zestrojone - stawia opór gdy trzeba i wpływa na precyzję manewrowania. Jedyny mankament jaki można wytknąć to brak "szpery" z prawdziwego zdarzenia, ale w zamian duże znaczenie na przyczepności i zwrotności w momencie pokonywania zakrętów, wywiera seryjny układ stabilności TVC nazywany "elektroniczną szperą". Mechanizm ten stale reguluje rozdział momentu obrotowego, przekazywanego na każde z przednich kół. Przy szybkich przejazdach na wyjściu z wiraży Focus we właściwy sposób wgryza się w asfalt.

>>> Focus ST kombi 2.0 EcoBoost - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 2: Układ napędowy i spalanie <<<

Poza wysokimi parametrami trakcyjnymi Focus ST oferuje też nie najgorszy komfort podróżowania. Sztywność układu mimo sportowych ustawień, wcale nie została przesadzona, bo jak na hot hatcha spokojne przemieszczenie idzie zaskakująco komfortowo. Resorowanie wychwytuje nierówności i raczej cicho się z nimi rozprawia, ale już z gorszymi nawierzchniami radzi sobie raczej słabo. Przejazdy przez garby, tory kolejowe, czy śpiących policjantów zwyczajnie czuć, a do uszu dochodzą głuche dźwięki. Nie ma się jednak temu co dziwić, bo w końcu auto ma obniżone o 10 mm zawieszenie i stojące na straży przyczepności duże koła w rozmiarze 235/40 R18. W tym wszystkim niestety można odnaleźć mankament - manewrowanie Focusem ST z ponad 12-metrowym promieniem zawracania, nie należy do łatwych. Nieplanowane obrócenie auta w ciaśniejszych miejscach, czy precyzyjne parkowanie napsuje krwi niecierpliwym kierowcom.

>>> Ford Focus ST kombi 2.0 EcoBoost - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 4: Wnętrze i wyposażenie <<<

Ford Focus ST kombi - HAMULCE

Układ hamulcowy zawiera na przedniej osi wentylowane wewnętrznie tarcze hamulcowe o średnicy 320 mm, a z tyłu tarcze lite. W przypadku hamowania awaryjnego czteroobwodowy ABS wspierany elektronicznym podziałem siły hamowania (EBD), mierzy nacisk na pedale hamulca i samoczynnie zwiększa siłę hamowania, stosownie do potrzeb. Podstawowo hamulce mają jeszcze wsparcie EBA (system wspomagania awaryjnego hamowania). Cały ten zestaw jest przygotowany na pełną gotowość i szybko radzi sobie z zatrzymaniem pojazdu.

>>> Ford Focus ST kombi 2.0 EcoBoost - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 5: Bezpieczeństwo i cena <<<

Ford w dbałości o bezpieczeństwo i wyśmienite prowadzenie montuje we wszystkich Focusach zaawansowane systemy. Kierowca podstawowo otrzymuje następujący pakiet wspomagającej elektroniki: ABS (system zapobiegający blokowaniu kół podczas hamowania) z EBD (inteligentny system rozdziału siły hamowania kół skracający drogę hamowania), ESP (elektroniczny układ stabilizacji toru jazdy) i TA (układ kontroli trakcji). Opcją jest natomiast ACS (system zapobiegający kolizjom przy małych prędkościach), który został wyceniony 1 600 zł. DDS (układ monitorowania ciśnienia w ogumieniu) to wydatek 200 zł.

CO W ODCINKU DZIENNIKA NUMER 4

W czwartym odcinku znajdzie się test wnętrza Focusa ST. Jak prezentuje się deska rozdzielcza samochodu? Czym sportowy kokpit różni się od konwencjonalnego? Jakie przyrządy znalazły się na wyposażeniu i co myślimy o materiałach wykończeniowych? Ile litrów jest w stanie zmieścić bagażnik kompaktowego kombi? O tym w 4. odcinku dziennika testu trzeciego Focusa ST na SuperAuto24.pl.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki