Opel Mokka 1.4 Turbo 4x4 - TEST, opinie, zdjęcia - DZIENNIK DZIEŃ 3: Układ jezdny i hamulce

2013-01-16 2:30

Zestrojony na wygodę Opel Mokka, przy okazji wyższego zawieszenia pozwala na aktywne spędzenie czasu w lifestylowym klimacie, na bocznych drogach daleko za miastem. Crossover choć opatrzony w opcji napędem 4x4, nie został jednak stworzony do brodzenia w błocie, czy przemierzania dzikich zielonych terenów. Auto owszem ma sprawdzać się w dżungli, ale tej wielkomiejskiej, gdzie ułatwia wjeżdżanie na krawężniki, czy pokonywanie garbów na jezdni. TRZECI ODCINEK dziennika SuperAuto24.pl, to ocena układu jezdnego Mokki. W NASTĘPNYCH CZĘŚCIACH pojawią się jeszcze: wnętrze, bezpieczeństwo i ceny samochodu.

Opel Mokka - UKŁAD JEZDNY

Podwozie małego SUV-a opiera się na rozwiązaniach podobnych do innych modeli koncernu General Motors. Przednią oś skonstruowano na bazie kolumn McPhersona, wahaczy poprzecznych i stabilizatora. Tylna oś to belka skrętna o przekroju w kształcie litery U, zlokalizowana przed tylnymi kołami, wspierana osobno zamontowanymi sprężynami śrubowymi i amortyzatorami. Ten złożony element występuje w dwóch różnych wersjach, tak aby zapewnić odpowiednią kompatybilność z dwoma wariantami napędu - AWD i FWD. Rozwiązanie to zapewnia odpowiednio zestrojoną stabilność i komfort dla każdej z odmian.

>>> Opel Mokka 1.4 Turbo 4x4 - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 1: Stylistyka i wymiary <<<

Układ kierowniczy wspomagany elektrycznie ułatwia prowadzenie i manewrowanie. Sterem na postoju można swobodnie kręcić, a podczas poruszania się po drodze odpowiednio wyczuć tor jazdy. Tego typu skalibrowanie szybko przypadnie do gustu użytkownikom ceniącym sobie lekkość prowadzenia wozu, do których przede wszystkim zaliczają się kobiety. Nieduże rozmiary crossovera wpływają na jego przyzwoitą zwrotność. Próby parkowania, czy nieprzewidziane nawrotki przychodzą raczej bez zbędnego wysiłku (średnica zawracania między krawężnikami wynosi 10,8 metra). W cofaniu mogą pomóc dostępne radary zbliżeniowe, a nawet kolorowa kamera cofania znajdująca się na liście w katalogu (cena 2 950 zł w zestawie z nawigacją). Gadżet ten okazuje się przydatny, ponieważ za sprawą małej tylnej szyby niewiele widać w momencie używania biegu wstecznego. Niestety wóz nie punktuje tak w temacie podjazdów na bardzo wysokie krawężniki. Zderzak przedni schodzi dość nisko, przez co wdrapywanie się na przeszkody może wcale nie być aż tak oczywiste.

>>> Opel Mokka 1.4 Turbo 4x4 - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 2: Układ napędowy i spalanie <<<

Wysokość zawieszenia z prześwitem około 160 mm wystarcza na weekendowe wypady poza miasto. Boczne drogi nie będą przeszkadzać Oplowi, poza tym, że od czasu do można przyhaczyć gdzieś przednim spoilerem zderzaka. Auto mimo, iż wygląda jak SUV, niestety nie ma typowych dla tego segmentu kątów natarcia i zjazdu. Mokka po prostu nie została stworzona do poruszania się po trudnym terenie (nawet w odmianie 4x4), i co do tego nie mamy najmniejszych wątpliwości. Przemieszczając się nie mieliśmy śmiałości wjechać na leśną drogę pełną kolein, przed obawą uszkodzenia wspomnianego niskiego zderzaka. Pewności prowadzenia i czucia tego, co dzieje się pod podwoziem dodaje za to napęd 4WD, który jest elektronicznie dołączany. Testowana Mokka wyposażona w taki właśnie napęd ze sprzęgłem Haldexa świetnie radziła sobie w zimowych warunkach. Wychwytywanie nawet najmniejszych uślizgów któregoś z przednich kół powoduje natychmiastowe, płynne dołączenie osi tylnej. Elektroniczny zespół przenoszenia momentu obrotowego automatycznie i niezauważalnie rozdziela go między przód a tył.

>>> Opel Mokka 1.4 Turbo 4x4 - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 4: Wnętrze, bagażnik i wyposażenie <<<

Crossover idealnie czuje się na asfalcie, czyli tam, gdzie będziemy go widywać najczęściej. Sztywne zestrojenie zawieszenia połączone z typem napędu na wszystkie koła, pomaga w utrzymaniu stabilności na szybciej pokonywanych zakrętach. Auto nie przechyla się podczas takich manewrów i pewnie podąża swoim torem jazdy. Szerokie opony 215/55 R18 również mają swój wkład w takie zachowanie na wirażach. Mimo 18-calowych obręczy komfort stoi na wysokim poziomie, bo Opel łagodnie pochłania nierówności polskich dróg. Dziury i wyboje są skutecznie filtrowane, ale we znaki mogą czasem się dawać krótkie poprzeczne wyboje. Kabina została też wystarczająco wyciszona, bo spod podwozia nie dobiegają drażniące odgłosy, więc nie powinno być narzekań.

Opel Mokka - HAMULCE

Przeszczepione wprost z Opla Astry do modelu Mokka tarcze hamulcowe, znalazły się na obu osiach - z przodu wykorzystano tarcze wentylowane, a z tyłu zwykłe lite. Kierowca w trakcie jazdy może liczyć na elektroniczne systemy wspomagające jazdę i hamowanie. Standardowo zarówno w wersji przednionapędowej, jak odmianie 4x4, na pokładzie znajduje się bogaty zestaw asystentów.

Mokka posiada: 4-kanałowy system ABS (system zapobiegający blokowaniu kół podczas hamowania), TC (kontrola trakcji), ESP+ (elektroniczny układ stabilizacji toru jazdy, działający jako mechanizm różnicowy zapobiegający poślizgowi kół), HDC (układ kontroli zjazdu ze wzniesień bez potrzeby użycia hamulca, utrzymujący określoną prędkość), HSA (układ wspomagania ruszania na pochyłościach, uniemożliwiający cofnięcie się samochodu nawet po zwolnieniu hamulca), EPS (elektryczny system wspomagania kierowniczego). Za dopłatą 800 zł koła mogą być wyposażone w system monitorujący ciśnienie w oponach, który zawiera wyświetlacz graficzny między tarczami wskaźników.

CO W ODCINKU DZIENNIKA NUMER 4

W czwartym odcinku zbadamy wnętrze Mokki w najbogatszej wersji wyposażeniowej COSMO. Jak prezentuje się deska rozdzielcza samochodu? Jakie udogodnienia znalazły się na pokładzie? Co oferuje klientowi crossover w podstawowej wersji wyposażenia oraz jakie dodatki przewiduje? Ile litrów jest w stanie zmieścić bagażnik samochodu? O tym w 4. odcinku dziennika testu małego SUV-a Opla na SuperAuto24.pl.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki