Citroen C3 pełen światła

2010-08-10 11:00

Nowy mały citroen oferuje wyjątkowe rozwiązanie, które podnosi nie tylko komfort podróżowania, ale i bezpieczeństwo jazdy.

Zaprezentowany w 2001 roku citroen C3 praktycznie nie miał swojego poprzednika, choć początkowo z racji łukowatej bryły nadwozia mówiło się o nawiązaniu do słynnego 2CV. Ostatecznie, żeby uniknąć niepotrzebnych konfrontacji, wycofano się z tych porównań. C3 rozpoczął więc zupełnie nowy rozdział w historii Citroena. Jego nowe wcielenie nie ma już tak mocno napiętych zewnętrznych linii nadwozia. Styliści poprowadzili je teraz bardziej płynnie.

Auto ma z przodu modny obecnie duży wlot powietrza. To, co jednak najbardziej wyróżnia nowe auto spośród konkurencji, położone jest trochę wyżej i rozciąga się na sporą część dachu. Takich rozmiarów jest bowiem innowacyjna szyba przednia Zenith, zwiększająca pole widzenia z przednich foteli o 80 stopni do góry. Największa na rynku w tym segmencie aut szyba przednia daje lepszą widoczność i lepsze doświetlenie wnętrza. Światłoterapia w większym zakresie sprawia, że podróżujący czują się bardziej bezpiecznie, a sama jazda jest przyjemniejsza. Dla zapewnienia odpowiedniego komfortu w górnej części szyby zastosowano stopniowe przyciemnianie jej powierzchni. Współczynnik przepuszczalności energii cieplnej dla przyciemnionej strefy wynosi tylko 9, a klasycznie przyciemniane szkło ma aż 50. Niestety, szyba Zenith nie jest dostępna we wszystkich wersjach.

Nowy C3 zamierza powtórzyć sukces rynkowy swojego poprzednika, sprzedanego w liczbie ponad 2 milionów egzemplarzy, i wiele wskazuje, że mu się to uda.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki