Peugeot 301 1.6 HDi - TEST, opinie, zdjęcia - DZIENNIK DZIEŃ 1: Stylistyka i wymiary budżetowego sedana

2013-05-20 3:30

Koncern PSA do rynkowej walki o klienta z chudym portfelem, wystawił nową ciekawą propozycję. Peugeot 301 o bryle klasycznego sedana idealnie wpasował się w niepewne czasy kryzysu. Auto pod względem stylistyki prezentuje się trochę jak pomniejszona wersja o wiele bardziej luksusowego modelu 508. Eleganckie nadwozie "trzystajedynki" nacechowane charakterystycznymi elementami współczesnego designu marki z lwem w logo, budzi zaufanie i zachęca do przyjrzenia się mu z bliska. PIERWSZY ODCINEK dziennika SuperAuto24.pl, to ocena stylistyki 301. W NASTĘPNYCH CZĘŚCIACH pojawią się kolejno: układ napędowy, zawieszenie, wnętrze, bezpieczeństwo i ceny auta.

Peugeot 301 - WSTĘP

Nieduże auta typu sedan mimo malejącej popularności na Zachodzie, cały czas cieszą się sporym powodzeniem w krajach Europy Środkowo-Wschodniej oraz przede wszystkim na przeżywających rozwojowy skok rynkach azjatyckich i afrykańskich. Tradycyjne 4-drzwiowe koncepcje uchodzące za namiastki limuzyn, to użyteczne w praktyce pojazdy, a w połączeniu z niską ceną zakupu okazują się bestsellerową bombą napędzającą sprzedaż. Idealny przykład takiego produktu świetnie sprzedającego się w czasach, gdy finansowy kryzys puka w niejedno europejskie okno, to wiodąca prym w ostatnich latach Dacia Logan. Motoryzacyjni producenci zazdroszcząc rumuńskiej Dacii, dostrzegli spory potencjał niezagospodarowanego segmentu B+. Obecnie coraz więcej marek wychodzi z ofensywą do klienta, proponując coraz ciekawsze nowości określane mianem budżetowych. Taką właśnie strategię obrał niedawno francuski koncern PSA, wystawiając do walki własne bliźniacze konstrukcie -  Peugeota 301 oraz Citroena C-Elysee.

>>> Peugeot 301 1.6 HDi - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 2: Układ napędowy i spalanie <<<

Peugeot 301 to kompaktowy sedan klasyfikowany na pograniczu segmentów B i C, wykorzystujący w swojej budowie platformę podłogową PF1 mniejszych braci 207 i 208 oraz wiele technicznych rozwiązań stosowanych właśnie w tych utach. Swój oficjalny debiut zaliczył w 2012 roku na wrześniowym Salonie Samochodowym w Paryżu. Auto stanowi ważne ogniwo w strategii globalizacji marki Peugeot, dlatego jest pierwszym modelem firmy z cyfrą "1" na końcu, która ma odzwierciedlać cenową przystępność. Model został skierowany do szerokiego grona odbiorców na całym świecie - jego sprzedaż poza Europą odbywa się też w Azji, Afryce, czy Ameryce Południowej. Produkcją zajmuje się hiszpańska fabryka w Vigo (dodatkowa produkcja na rynki azjatyckie ma ruszyć także w Chinach). Mimo, że pojazd nie ma żadnego poprzednika, to w historii Peugeota oznaczenie modelowe 301 było już wykorzystywane (w 1932 roku pojawiła się pierwsza seria "trzysta" z autem o symbolu 301 w nazwie.

>>> Peugeot 301 1.6 HDi - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 3: Układ jezdny i hamulce <<<

W listopadzie 2012 r. Peugeot umieścił swoją współczesną nowość w polskim cenniku, a w styczniu 2013 r. pierwsze "trzystajedynki" wjechały do salonów. Duży, prosty i tani pojazd pozbawiony zbędnych bajerów, stanowi idealną francuską broń na ciężkie czasy. Takie auta sprzedają się najlepiej, gdyż są idealną propozycją dla osób potrzebujących pojemnych samochodów, będących w stanie przewieźć rodzinę w komfortowych warunkach. Wykonanie utrzymano na przyzwoitym poziomie spełniającym europejskie wymagania, a cena w salonie kształtuje się na pułapie mniejszych hatchbacków klasy B. Najbliższą konkurencją rynkową dla francuza stanowią takie propozycje jak: Dacia Logan, Chevrolet Aveo Sedan, Fiat Linea, Skoda Rapid, Seat Toledo, czy bliźniaczy Citroen C-Elysee.

Peugeot 301 - STYLISTYKA

Bryła 301-ki mimo swojej stosunkowej prostoty, pod względem stylistycznym wygląda bardzo interesująco. Eleganckie kształty zaczerpnięte z większej i dużo bardziej luksusowej limuzyny 508, nie zdradzają charakteru budżetowości. Profil karoserii odznacza się dynamicznymi przetłoczeniami załamującymi światło na blachach. Przez całą sylwetkę przebiega wyraźna kreska delikatnie opadająca w stronę przodu, poprowadzona pomiędzy klamkami a linią okien od wysokości tylnych lamp. W dolnej części drzwi tuż nad progiem wybito subtelniejsze cięcie. Wyraźny wąski obrys skromnych nadkoli przechodzi w przetłoczenia zderzaków. Osobny kufer ani trochę nie wygląda na doczepiony na siłę, bo zaokrąglona linia dachu z rozszerzającymi się w kierunku błotników słupkami C, przechodzi w zgrabny tył. Mankamenty jakich można się doszukać w sylwetce to jedynie styl trochę przykrótkiego przodu i tyłu, który delikatnie odchodzi od klasycznej konwencji typowego sedana (efekt sporego rozstawu osi i obszernej kabiny).

>>> Peugeot 301 1.6 HDi - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 4: Wnętrze, bagażnik i wyposażenie <<<

Przód oparty na dużym wlocie powietrza przedstawia współczesne cechy kodu projektowego marki. Reflektory halogenowe z ładnymi nowoczesnymi odbłyśnikami wcale nie wyglądają tanio. Tak samo atrapa wlotu do silnika z małym napisem umieszczonym na styku grilla i maski, budzi łatwe skojarzenie z najnowszymi Peugeotami. Mocne przetłoczenia na pokrywie z chromowanym emblematem lwa na zakończeniu są identyczne jak w innych modelach. Zderzak z rozciągniętą wąską kratką u dołu, po bokach dostał okrągłe lampki świateł przeciwmgłowych, wpasowane w specjalne wytłoczki (brak lamp tylko w podstawowym modelu ACCESS). Tylna część to klasyczny kufer z otwieraną na zawiasach, lekko zadartą do góry klapą bagażnika oraz bardzo ładne zespolone lampy, zaprojektowane na podobieństwo lwich pazurów. Klapa dostała przebiegającą przez środek poziomą kreskę, a na jej środku lokalizację znalazło duże logo producenta.

Umiejętnym obniżeniem punktu ciężkości sylwetki, poza umieszczonymi wysoko szybami, jest wspomniane wyżej finezyjne główne cięcie. Łączy ono ze sobą reflektory przednie oraz lampy tylne, a do tego mocno wcinające się w błotniki klosze dają optyczne wrażenie dłuższego i niższego nadwozia. Po wyglądzie zewnętrznym ciężko więc o wysuwanie wniosków, że ma się do czynienia z tanim samochodem. Sylwetka o wyraźnych liniach wcale nie wygląda, jakby szukano na każdym kroku ograniczenia kosztów przy jej projektowaniu, tak samo jak zastrzeżeń nie budzi jakość spasowania blach. Jedynym akcentem wywołującym grymas na naszych twarzach w trakcie testu, była znacznie wysunięta spod zderzaka brzydka końcówka układu wydechowego. Fragment ten na szczęście to tylko przypadłość pierwszych egzemplarzy 301-ki (w obecnych wyeliminowano szpetną nakładkę, a rura wydechowa jest skrócana i zgrabnie przycięta pod skosem).

WZORY OBRĘCZY

W nadkolach mogą się znaleźć niewielkie rozmiary kół. Podstawowo w wersji ACCESS i ACTIVE montowane są 15-calowe felgi stalowe z kołpakami i oponami w rozmiarze 185/65 R15. Aluminiowe obręcze 15", które standardowo znajdziemy w najbogatszym ALLURE, można dokupić do wersji ACTIVE za sumę 1 600 zł. Największe 16-calowe obręcze ze stepów lekkich, obute w opony 195/55 R16, figurują w opcji jedynie dla wariantu ALLURE po dopłacie 600 zł.

Peugeot 301 - KOLORY NADWOZIA

Auto jest oferowane w siedmiu kolorach karoserii. Tylko bazowy Blanc Banquise jest bezpłatny. Pozostałe lakiery metalizowane oraz zwykły czarny Noir Onyx wymagają już od klientów dopłaty w wysokości 1 800 zł. Lakierowane zderzaki w kolor nadwozia to standard każdej wersji. Boczne lusterka wraz z klamkami drzwi w najtańszej odmianie ACCESS  są czarne, a w kolejnym odmianach posiadają już kolor nadwozia. Eleganckiego wymiaru autu w najbogatszym wariancie ALLURE dodają chromowane elementy dekoracyjne wlotu powietrza do silnika oraz chromowane listwy podkreślające linię szyb (w uboższych ACCESS i ACTIVE elementy te są koloru czarnego).

Peugeot 301 - WYMIARY

Rozstaw osi sedana wynosi 2652 mm, co jest sporym wynikiem. Auto poza tym mierzy 4442 mm długości, 1748 mm szerokości, 1466 mm wysokości, a prześwit to około 140 mm. Niewielka masa własna 301, która nieco waha się w zależności od wersji wyposażenia, stanowi duży atut. Najlżejszy model z silnikiem 1.2 VTi waży 980 kg, a najcięższy z silnikiem Diesla 1.6 HDi z automatyczną skrzynią biegów sięga 1090 kg. Dopuszczalna masa całkowita waha się od 1459 kg do 1559 kg. Pojemność bagażnika oferuje 506 litrów, co jest jednym z największych wyników w segmencie.

CO W ODCINKU DZIENNIKA NUMER 2

W drugim odcinku znajdzie się test jednostki napędowej. W ręce SuperAuto24.pl trafił egzemplarz z silnikiem wysokoprężnym 1.6 HDi o mocy 92 KM. Jak jednostka radzi sobie z napędzeniem lekkiego sedana? Co myślimy o skrzyni begów? Ile paliwa spala francuski pojazd w mieście, a ile w trasie? O tym w 2. odcinku dziennika testu Peugeota 301 na SuperAuto24.pl.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki