Suzuki Grand Vitara 5d 2.4 Premium - TEST, opinie, zdjęcia - DZIENNIK DZIEŃ 4: Wnętrze, bagażnik i wyposażenie

2014-01-09 2:30

Kabina Grand Vitary przyciąga dużą ilością wolnej przestrzeni. Wnętrze podobnie jak nadwozie nie jest oazą ekscentrycznych rozwiązań, ale przykładem konserwatywnego podejścia do motoryzacji. Obsługa większości urządzeń nie nastręcza trudności, a zapamiętanie gdzie się znajduje dany przycisk lub pokrętło zajmuje zaledwie chwilę. Materiały zastosowane do wykończenia to głównie twardy plastik, jednak w dotyku ma przyjemną fakturę. Dalekie podróże ułatwią wygodne fotele, a bagażnik pozwoli na zapakowanie większości potrzebnych walizek. CZWARTY ODCINEK dziennika SuperAuto24.pl, to ocena kufra, kokpitu oraz wyposażenia. W NASTĘPNYCH CZĘŚCIACH pojawią się jeszcze: bezpieczeństwo, ceny auta i podsumowanie.

Suzuki Grand Vitara - WNĘTRZE

8 lat obecności Suzuki Grand Vitary na rynku sprawia, że aż się prosi o unowocześnienie wnętrza. Kabina pasażerska cechuje się prostotą, twardymi plastikami (aczkolwiek przyjemnymi w dotyku) oraz łatwością obeznania z przyciskami i przełącznikami. Konserwatywna deska rozdzielcza jest duża, a jej stylistyka nie należy do porywających. Proste kształty przypadną do gustu osobom ceniącym łatwość obsługi i nie będącym zwolennikami "świecidełek". Duże przyciski i spora ilość pokręteł sprawiają, że nie trzeba czytać instrukcji obsługi, by zyskać biegłość w sterowaniu urządzeniami pokładowymi. W porównaniu do nowoczesnych aut, naszpikowanych elektronicznymi gadżetami i stylistycznymi bajerami to całkiem przyjemne doznanie.

>>> Suzuki Grand Vitara 5d 2.4 Premium - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 1: Stylistyka i wymiary SUV-a <<<

Japoński SUV stanowi pomost pomiędzy XXI wiekiem, a latami 90-tymi ubiegłego stulecia. W kabinie dominuje kolor czarny. Pomalowane na srebrno elementy nie są w stanie złamać dominacji ciemnych barw. Na szczęście duże okna odpowiednio rozświetlają wnętrze, a wszechobecna wolna przestrzeń chroni skutecznie pasażerów przed atakami klaustrofobii. Wzór tapicerki oraz jej odcień również są mało nowoczesne, co ma swoje plusy i minusy. Na szczęście wszelkie plamy i zabrudzenia są na niej niewidoczne, co jest ważne w momencie gdy postanowimy zjechać z utwardzonych dróg.

Osoby lubujące się w tradycyjnym podejściu do motoryzacji będą zachwycone analogowymi zegarami prędkościomierza i obrotomierza. Ich czytelność jest całkiem dobra, podświetlenie otrzymało białą barwę najprzyjemniejszą dla oka. Wskazówki mają kolor czerwony, dzięki czemu kontrastują one z tłem wspomagając szybkie zbieranie informacji z zegarów. Komputer pokładowy powędrował na dolną część prędkościomierza, a dzięki niemu możemy odczytać m.in. pozostały zasięg jazdy, ilość przejechanych kilometrów czy średnie zużycie paliwa.

>>> Suzuki Grand Vitara 5d 2.4 Premium - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 2: Układ napędowy i spalanie <<<

Warto powiedzieć kilka słów o wyposażeniu SUV-a. W Polsce oferowana jest tylko jedna wersja wyposażeniowa o nazwie Premium, która oferuje m.in. klimatyzację automatyczną, wspomaganie układu kierowniczego, immobilizer, jednoosiową regulację kolumny kierowniczej, centralny zamek, elektrycznie sterowane szyby przednie i tylne, elektrycznie sterowane, podgrzewane lusterka, podgrzewane siedzenia przednie, regulowany kąt pochylenia oparcia tylnej kanapy, system kluczyka elektrycznego z przyciskiem start/stop, reflektory ksenonowe oraz tempomat. Szkoda, że producent nie zdecydował się na kilka odmian, dzięki czemu klienci mogliby wybrać dodatki pasujące do ich zapotrzebowań. W obecnej sytuacji są zmuszeni na wszystkie gadżety kosztem wyższej ceny zakupu.

KOMFORT i PRZESTRONNOŚĆ

Miejsca zarówno z przodu, jak i z tyłu jest dużo - nawet wysokie osoby powinny być zadowolone. Przestrzeni jest wystarczająco zarówno na głowę, ramiona, tułów i nogi. Pozycja za kierownicą jest wysoka co sprawia, że widzi się zdecydowanie więcej niż w typowej osobówce, a pomimo regulacji kolumny kierowniczej tylko w zakresie góra-dół, możliwe jest znalezienie dla siebie wygodnego ustawienia. Siedzenia przednie są wygodne i nawet dłuższe podróże nie powinny się kończyć bólem pleców. Można im jedynie zarzucić nieco za słabe trzymanie boczne. Na plus należy zaliczyć duże lusterka boczne, bo dają obszerny obraz tego, co dzieje się obok i za autem.

>>> Suzuki Grand Vitara 5d 2.4 Premium - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 3: Układ jezdny i hamulce <<<

Z tyłu pasażerowie również nie będą narzekać na ilość dostępnej powierzchni. Na kanapie zmieszczą się komfortowo dwie dorosłe osoby (na trzy kanapa jest nieco za wąska) lub trójka dzieciaków. Miejsca na nogi i stopy wystarczy nawet dla osób o wzroście około 185 cm, a przestrzeni na głowy jest tyle, że podróżni o tym samym wzroście jak wcześniej wymieniony będą mogli śmiało jechać w dalsze podróże. Na plus warto zaliczyć regulowane oparcie kanapy, dzięki czemu można dostosować ustawienia do własnych potrzeb.

Suzuki Grand Vitara - SCHOWKI

Ilość schowków, wnęk i półek wypada zadowalająco - utrzymanie porządku w kabinie nie stanowi problemu. W desce po stronie pasażera znajduje się zamykany schowek. Przy dźwigni hamulca ręcznego umieszczono dwa cup holdery z możliwością ich zasłonięcia, zaś obok drążka zmiany biegów znalazła się skrytka, która również może być zamykana przed wzrokiem ciekawskich osób postronnych. W przednim podłokietniku znalazła się sporej wielkości wnęka, która pomieści nieco większe gabarytowo przedmioty. W drzwiach z przodu wygospodarowano kieszenie, do których wejdą butelki z napojami, zaś przy lusterku wstecznym znalazło się miejsce na okulary.

Suzuki Grand Vitara - MULTIMEDIA

W japońskim SUV-ie do dyspozycji kierowcy oddano radioodtwarzacz płyt CD/MP3 połączony z sześcioma głośnikami. W "naszym" egzemplarzu zagościł opcjonalny system multimedialny (dopłata 5000 zł) zawierający dodatkowo nawigację, odtwarzacz DVD, kamerę cofania, system Bluetooth oraz wejście USB na m.in. pamięć przenośną (złącze znajduje się w schowku przed pasażerem). Jakość dźwięku nie zachwyca ani nie peszy - po prostu prezentuje przeciętny poziom. Obsługa systemu z dotykowym wyświetlaczem jest skomplikowana i często trzeba zgłębiać się w meandry oprogramowania, by znaleźć upragniony cel. Według naszej redakcji to zbędny gadżet, a zaoszczędzone pieniądze lepiej wydać w dobrej klasy nawigację przenośną, przy czym i tak w kieszeni pozostanie spora kwota.

Suzuki Grand Vitara - BAGAŻNIK

Bagażnik jak na klasę, w której plasuje się Vitara, nie powala objętością. Wynik 398 litrów jest znacznie poniżej średniej, za to nie każdy z konkurentów może się poszczycić podobnej wielkości przestrzenią pasażerską co Suzuki. Dla porównania u konkurentów kufry prezentują się następująco: Mitsubishi Outlander - 591 l, Hyundai ix35 - 591 l, Honda CR-V - 589 l, Toyota RAV4 - 547 l, Kia Sportage - 564 l, Mazda CX-5 - 503 l, Volkswagen Tiguan - 470 l, Ford Kuga - 442 l, Nissan Qashqai - 410 l, Dacia Duster 408 l.

Bagażnik pozwoli nam na zapakowanie większości bagaży, a dzięki regularnemu kształtowi oraz dużemu otworowi, również duże przedmioty powinny zmieścić się bez kłopotu. Niestety problemy mogą się zacząć już w fazie podnoszenia ciężkich pakunków, gdyż próg "plecaczka" jest wysoko. Kufer ma składaną roletę, dzięki czemu osoby postronne nie zauważą jego zawartości. Po złożeniu kanapy mamy do dyspozycji 1386 litrów wolnej przestrzeni, a podłoga pozostaje równa, co zwiększa komfort użytkowania pojazdu. Koło zapasowe znajduje się na tylnych drzwiach, umieszczonych na zawiasach i otwieranych w prawą stronę. Tego typu drzwi to już rzadkość i ciężko spotkać się z podobnym rozwiązaniem nawet wśród aut terenowych.

CO W ODCINKU DZIENNIKA NUMER 5

W piątym odcinku skupimy się na bezpieczeństwie Suzuki oraz jego cenie. Ile trzeba zapłacić w salonie za opisywany model? Jakie zastosowano w aucie rozwiązania dbające o bezpieczeństwo podróżujących? Ile gwiazdek Euro NCAP uzyskał japoński pojazd? O tym w 5. odcinku dziennika testu Grand Vitary na SuperAuto24.pl.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki