TEST Ford Tourneo Courier 1.0 EcoBoost Titanium: kombivan do miejskiej dżungli

2014-11-13 3:45

Niedawno na naszych łamach można było przeczytać test Forda Tourneo Grand Connect. Tym razem przedstawiamy nieco inny, ale bardzo podobny wóz. To najmniejszy członek rodziny Tourneo – odmiana Courier. Jak ta wyrośnięta osobówka wypadła w naszym teście?

Historia Forda Tourneo jest stosunkowo krótka. Pierwsza generacja tego modelu została zaprezentowana w 2002 roku. Aktualna odmiana tego użytkowo-osobowego auta dostępna jest od bieżącego roku i występuje w trzech wariantach – Courier, Connect oraz Custom.

Nie szata najważniejsza

W przypadku aut użytkowych lub użytkowo-osobowych wygląd zewnętrzny, styl oraz design karoserii jest sprawą drugoplanową. Te auta nie muszą wzbudzać zachwytu, nie muszą prężyć sowich nadmuchanych muskułów i nie muszą nikomu nic pozornego udowadniać. Tutaj liczy się wnętrze, a przede wszystkim walory użytkowo-transportowe. Pomimo tego styliści odpowiedzialni za projekt Tourneo Courier nie poszli na łatwiznę i nie zaprojektowali sześcianu wyposażonego w cztery koła. Najmniejszy z rodziny użytkowych Fordów z przodu przypomina małą i miejską Fiestą.

Czytaj też: TEST Ford Grand Tourneo Connect 1.6 TDCi: nowe znaczenie praktyczności

Charakterystyczne przednie światła oraz nie mniej charakterystyczny przedni grill idealnie wpasowują się w designerski trend panujących w większości współczesnych modeli tego amerykańskiego producenta aut. Boczna część nadwozia została zdominowana przed duże powierzchnie przeszkolone natomiast o tyle tego auta można jedynie powiedzieć, że po prostu jest.

Wspomniałem już, że odmiana Courier modelu Tourneo jest najmniejszą w całej rodzinie. Długość wynosząca 4157 mm oraz szerokość równa 1764 mm nie zawstydzają nawet aut segmentu B. Jedynie pokaźna wysokość 1723 mm zaburza nieco proporcje, ale daje inne wymierne korzyści.

Duży wewnątrz

Wystarczy zająć miejsce na dowolnym fotelu, w dowolnym rzędzie, aby przekonać się, że wysoko poprowadzona linia dachu daje ogrom przestrzeni nad głową. Nawet osoby mierzące powyżej 2 metrów nie będą musiały obawiać się o swoje fryzury. Dodatkowo, w przedniej części podsufitki ulokowano praktyczną półkę. Z innych praktycznych rozwiązań w prezentowanym modelu warto docenić duży schowek przed fotelem pasażera, kilka mniejszych schowków na tunelu środkowym oraz schowek na konsoli centralnej. Również plastikowe i rozkładane stoliki z miejscem na kubek przymocowane do oparć przednich foteli, mogą przydać się podczas jazdy z głodnymi i spragnionymi pasażerami na pokładzie.

Tourneo Courier zaliczany jest do grona tak zwanych kombi-vanów. W jego wnętrzu zmieści się 5 pasażerów oraz ich bagaże. Drugi rząd siedzeń stanowi kanapa dzielona w stosunku 2/3. Przestrzeń ładunkowa przy rozłożonej kanapie liczy 395 litrów. Warto dodać, że po stronie plusów stoją bardzo regularne kształty bagażnika oraz niski próg załadunku. Kolejnym udanym rozwiązaniem jest druga para drzwi. Drzwi, które są przesuwne i ułatwiają wsiadanie i wysiadanie na ciasnych parkingach.

Dobry znajomy

Przyglądając się wnętrzu Tourneo Courier z pozycji kierowcy od razu widać, że mamy do czynienia ze współczesnym Fordem. Charakterystyczne dla innych modeli zegary z błękitnymi wskazówkami, kierownica rodem przejęta z Fiesty, konsola centralna z kilkudziesięcioma przyciskami oraz opatrzony już, ale jednak nieco przestylizowany panel klimatyzacji są bardzo znajome. Całości dopełnia niezbyt imponujący rozmiarem monochromatyczny wyświetlacz.

Sprawdź: TEST: Nowy Ford Mondeo dotarł do Europy – pierwsza jazda piątą generacją

Na słowa pochwały zasługuje jakość użytych materiałów oraz ich spasowanie. Co prawda dominującym tworzywem jest twardy plastik, ale jego faktura jest przyjemna w dotyku, a solidność montażu oraz dokładność łączenia poszczególnych elementów nie budzi żadnych zastrzeżeń.

100 KM z litra

Oferta silnikowa Forda Tourneo Courier zamyka się w trzech jednostkach napędowych. Dwie z nich to silniki wysokoprężne (1.5 TDCi 75 KM oraz 1.6 TDCi 95 KM), a rodzynkiem zostaje silnik benzynowy (1.0 EcoBoost 100 KM). Pod maską testowanego egzemplarza pracowała jednostka zasilana benzyną bezołowiową.

Jeszcze do niedawna 100 KM uzyskiwanych z 1 litra pojemności skokowej było czymś wręcz spektakularnym. Dzisiaj takie wyniki oraz tak niewielkie silniki w autach osobowych nikogo nie dziwią. Dziwić, a na pewno budzić pewne wątpliwości może zastosowanie właśnie takiej jednostki w aucie o przeznaczeniu użytkowo-transportowym. Dodatkowo tylko 3 cylindry ułożone w rzędzie na pewno nie przyćmiewają wcześniej powstałych wątpliwości.

Praktyka jest jednak zupełnie inna niż to, co mogłyby sugerować suche dane techniczne oraz wszędobylskie uprzedzenia. 100 KM mocy oraz maksymalny moment obrotowy na poziomie 170 Nm zapewniają akceptowalną dynamikę nawet w mocno obciążonym aucie. Co prawda w wyścigu spod świateł raczej nikogo nie zawstydzimy (12,3 s. od 0 do 100 km/h), ale Tourneo Courier niczego nie udaje. Dodatkowo ten niewielki silniczek charakteryzuje się nazwijmy to bardzo normalnym i standardowym dźwiękiem. Konia z rzędem temu, kto wsłuchując się w jego odgłos i porównując tego dźwięk z silnikami czterocylindrowymi jednoznacznie i bezbłędnie wskaże trzycylindrowca.

Kolejnym pozytywnym odczuciem towarzyszącym jeździe jest liniowa charakterystyka jednostki napędowej. Typowa turbodziura jest praktycznie nie wyczuwalna, a manewr wyprzedzania nie wymaga kręcenia silnika na wysokie obroty i redukcji biegów. W tym momencie warto jednak zaznaczyć, że Tourneo Courier jest autem typowo miejskim. Zarówno jego gabaryty jak i przede wszystkim gama jednostek napędowych pokazują swoje walory na krótkich odcinkach oraz w gęstym ruchu miejskim. Jazda z prędkościami autostradowymi wiąże się nie tylko ze sporym hałasem spowodowanym powietrzem opływającym auto, ale także z rosnącym zużyciem paliwa. A propos samego zużycia paliwa. Producent deklaruje średni apetyt Tourneo Couriera w cyklu mieszanym na poziomie 5,4 l/100 km. Wynik jaki mi udało się osiągnąć zdecydowanie bardziej zbliżał się do cyfry 8 niż przekraczał "piątkę". W mieście 8 l na setkę staje się już standardem.

Zobacz także: TEST Ford Focus lifting 2015: pierwsza jazda Focusem z nową twarzą

Na uwagę zasługują dobre właściwości jezdne najmniejszego z rodziny Tourneo. Ford od zawsze słynął z pewności prowadzenia i prezentowany model nie jest wyjątkiem od tej reguły. Co prawda to użytkowo-rodzinne auto nie prowadzi się z taką precyzją jak Focus ST czy nawet Mondeo, a i sam silnik nie zachęca do szaleństw, ale biorąc pod uwagę sam charakter auta prowadzenie jest naprawdę dobre. Zawieszenie nie jest przesadnie miękkie, ale także nie usztywniono go na siłę ku niemiłemu zaskoczeniu pasażerów. Oczywiście jestem daleki od stwierdzenia, że jazda tym samochodem może dawać frajdę i poszerzać uśmiech, to jednak bez wahania podpiszę się pod zdaniem, że jest to jedno z lepiej prowadzących się aut w swojej klasie. A jak wygląda kwestia ceny? Czy ona także zepchnie klasowych rywali w kąt?

Niewielka konkurencja

Ceny Forda Tourneo Courier zaczynają się od 57 000 zł za podstawowo wyposażoną wersję Ambiente ze 100-konnym silnikiem benzynowym, a kończą 72 570 zł za najbogatszą wersję Titanium z silnikiem 1.6 TDCi. Tak naprawdę znalezienie bezpośredniego konkurenta dla prezentowanego modelu nie jest łatwym zadaniem. Citroen Nemo jest autem nieco mniejszym, natomiast plasujący się nad nim bardzo popularny Berlingo jest już z kolei samochodem większym i bardziej przestronnym od Tourneo Courier. Również Dacia Dokker, która kusi ceną plasuje się poziom wyżej Tourneo Courier biorąc pod uwagę wymiary zewnętrzne. Ford stworzył auto bezkonkurencyjne? To brzmi zbyt "marketingowo".

Tourneo Courier bez wątpienia jest samochodem, który ma wiele do zaoferowania w dziedzinie praktyczności, pewności prowadzenia oraz tak zwanej miejskiej dzielności. Jeśli dla kogoś to i tak zbyt mało może pokusić się o większe odmiany użytkowo-osobowego Tourneo. W przypadku odmian Connect oraz Custom otrzyma jeszcze więcej przestrzeni, większy wybór jednostek napędowych oraz większe zdolności do pokonywania nie tylko tych krótkich, ale także dłuższych tras.

Ford Tourneo Courier - dane techniczne

SILNIK R3 12V Turbo
Paliwo Benzyna
Pojemność 999 cm3
Moc maksymalna 100 KM/ przy 6000 obr./min
Maks mom. obrotowy 170 Nm/1400-4000 obr./min
Prędkość maksymalna
173 km/h
Przyspieszenie 0-100km/h 12,3 sekundy
Skrzynia biegów manualna/ 5 biegów
Napęd przedni
Zbiornik paliwa 60 l
Katalogowe zużycie paliwa (miasto/ trasa/ średnie) 6,8/ 4,7/ 5,4
poziom emisji CO2
124 g/km
Długość 4157 mm
Szerokość 1764 mm
Wysokość 1723 mm
Rozstaw osi
2489 mm
Masa własna
1185 kg
Ładowność 580 kg
Pojemność bagażnika
395/1656 l
Hamulce przód/ tył tarczowe wentylowane/ bębnowe
Zawieszenie przód
kolumny McPhersona
Zawieszenie tył
belka skrętna
Opony przód i tył (w testowym modelu)
205/60 R16

.

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku


Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki