TEST Harley-Davidson Roadster: modny jankes

2016-07-01 4:30

Harley-Davidson jeszcze nigdy w swojej długiej historii nie miał tak rozbudowanej oferty, co oznacza, że oprócz tradycyjnych wielkich i ciężkich sprzętów, w salonach sprzedaży znajdzie się też coś lżejszego i bardziej poręcznego. Kilka tygodni temu amerykanie pokazali światu Roadstera, czyli sprzęt dla tych, którzy gonią za modą.

Jeszcze kilka dekad temu producenci zgromadzili w swoich firmach inżynierów, którzy mieli za zadanie budować jak najlepsze pojazdy. To właśnie ci wykształceni i doświadczeni ludzie z tęgimi umysłami wiedzieli lepiej, jak zaprojektować i wykonać motocykl, a klienci traktując ich jak ekspertów, starali się dopasować do wizji danej firmy. Wtedy w ofertach nie było kilku podobnych do siebie motocykli, a jeśli ktoś chciał się wyróżnić, to przebudowywał swój sprzęt we własnym zakresie.

Zobacz też: TEST Harley-Davidson Iron 883: mały ale męski

Całkiem niedawno ktoś wpadł na pomysł, żeby ten proces odwrócić i dopuścić do głosu klientów. Wymyślono badania preferencji i sposób na przetłumaczenie zebranych opinii księgowym. Ten skomplikowany proces działania sprawia, że wiele decyzji na temat kolejnych modeli motocykli nie podejmuje się na podstawie opinii ludzi, którzy w większości nie potrafią poprawnie trzymać młotka. To nie księgowi przebudowują motocykle we własnych garażach. Oni wiedzą jedynie jak zarobić pieniądze na motocyklach przygotowanych przez fabrykę.

Firmy mają na szczęście odpowiednich ludzi, którzy wizje wprowadzają w życie. W przypadku Harley-Davidsona ludziom tym idzie całkiem nieźle, ponieważ od kilku lat obserwujemy wielkie zmiany w podejściu do budowy motocykli. Najświeższym przykładem pogoni za modą jest niewielki Roadster, który wyglądem wpasowuje się w trendy stylu retro, cafe racera i customa.

Historyczne inspiracje

Najnowszy Harley-Davidson Roadster to maszyna stylizacją nawiązująca do modeli producenta z lat 50. i 60. XX. wieku. Trudno o lepiej zaprezentowaną tradycyjną elegancję. W przypadku tego projektu, designerzy skupiali się na upraszczaniu konstrukcji. Płytkie i skrócone do minimum błotniki, niska kierownica i klasycznie wąski zbiornik paliwa nadają mu niesamowitej lekkości. Do tej pory rodzina Sportsterów nie miała członka, który aż tak dobrze eksponuje pokaźnych rozmiarów silnik V-Twin.

Sprawdź: TEST skutera Suzuki Burgman 125: władca miasta

Ciekawostką jest też fakt, że felgi, na których standardowo porusza się Roadster, mają specjalnie dla niego zaprojektowany wzór, który odnosi się do klasycznych felg szprychowych. Całość prezentuje się świetnie i bardzo stylowo. W czasie przeprowadzania jazd testowych wiele osób bez pudła rozpoznawało, ze to Roadster, a Ci, którzy nieco gorzej orientowali się w gamie producenta z Milwakee, mówili, że to pierwszy Harley, który im się podoba.

Za sterem Roadstera

Do zajęcia miejsca za kierownicą Roadstera zachęca świetnie wyglądające siedzisko. Skomplikowany kształt sprawia, że to nie tylko element wyposażenia dbający o komfort jazdy, ale też przyciągający oko detal. Pozycja kierowcy jest nieco inna, niż wyobrażają ją sobie Harleyowcy. Bardziej agresywna niż w przypadku znanych mi Sportsterów, ale nadal wygodna i niewymuszona. Podnóżki są zamontowane dość wysoko i szeroko, co sprzyja przyjęciu wyluzowanej pozycji.

Przeczytaj też: TEST Honda PCX 125: skuter nie tylko do miasta

Osoby o wzroście powyżej 190 cm również nie będą narzekać na brak wygody, jednak zalecamy im przymierzanie się do większych sprzętów, bo w przypadku tej klasy motocykli głównie chodzi o wygląd samego motocykla, ale i sposób w jaki wygląda na nim motocyklista. Według producenta, pozycja na Roadsterze to kolejne odwołanie do przeszłości, ponieważ kilka dekad temu właśnie tak siedziało się na niemal każdym motocyklu.

Przeszczepione serce

W napędzie Roadstera obeszło się bez rewolucji. Motocykl obiecuje wyglądem, że potrafi urządzić kierowcy małe rodeo, ale dane nieco temu zaprzeczają. Każdy Roadster jest napędzany doskonale już znanym w Sportsterach V-Twin 1200 ccm współpracującym z pięciobiegową skrzynią. Napęd na koło trafia za pośrednictwem pasa zębatego. Charakter jednostki napędowej cechuje liniowość oddawania mocy i przyjemne brzmienie.

Kliknij: TEST motocykl Honda NC750S DCT: materiał na przebój

To sprzęt idealny do poruszania się po spokojnym osiedlu. Odjeżdżając lub wracając wcześnie rano nie zbudzimy wszystkich sąsiadów w promieniu 5 kilometrów, ale kulturalnie zakomunikujemy, że się przemieszczamy. Brzmienie tego silnika jest nie do pomylenia z żadnym innym. Nawet jeśli dopasujemy się do jego preferencji i będziemy zmieniać biegi przy obrotach poniżej 4 tysięcy, to i tak zapewni zadowalające przyspieszenie na każdym biegu.

Roadster nie został zbudowany do ulicznej łobuzerki. Woli on raczej subtelnie podkreślić wydechem, że silnik to nie jest atrapa skrywająca małe serduszko. W czasie jazdy trasą na piątym biegu, najlepiej utrzymywać prędkość w okolicach 100 km/h. Jednak w razie konieczności odkręcenie manetki przyspieszenia pozwoli na swobodne rozpędzenie się do prędkości ponad 160 km/h. Wtedy możemy poczuć, że inżynierowie od zawieszenia i hamulców stanęli na wysokości zadania.

Zwarty, ale komfortowy

Harley-Davidson sprytnie przemycił w designie surowy styl dawnych maszyn używanych do sportu, ale poza tym zadbano o komfort jazdy kierowcy i o jego spokojną głowę. W dziedzinie komfortu chodzi o zawieszenie, które całkiem dobrze znosi wszystko, co oferują nam polskie drogi. Oczywiście nie możemy tu mówić o wygodzie kanapowca, ale Roadster nie zmęczy nawet podczas dłuższej trasy.

Kliknij: TEST Honda Africa Twin CRF1000L DCT: cięższy teren to jej żywioł

Na czym polega zadbanie o spokojną głowę? Oczywiście chodzi o hamulce. Dwie tarcze z przodu do skutecznego działania potrzebują silnego bodźca, ale skutecznie potrafią wytracić prędkość. System ABS interweniuje w przypadku nerwowej sytuacji i każdy, kto przesiada się z motocykla bez ABS-u powinien przećwiczyć jego wywoływanie, żeby nie być zaskoczonym.

Co ciekawe, producent ma w ofercie pakiety tuningowe podnoszące moc i moment obrotowy Roadstera. Uważamy jednak, że standardowy zestaw hamulców nie jest w stanie zapanować pewności w sytuacji, gdy przyjdzie jeszcze koni mechanicznych i niutonometrów. Jeśli ktoś zdecyduje się na ekstremalne mody, to powinien pomyśleć o montażu wydajniejszych spowalniaczy.

Podsumowanie i cena

Pierwsze materiały prasowe zapowiadające model Roadster były tak obiecujące, że wielu motocyklistów nie tylko tych, którzy użytkują Harleye czekało z wypiekami na twarzy na możliwość zobaczenia tego modelu z bliska. Pierwsze wrażenie robi mega pozytywne, ale wpatrując się w detale można mieć kilka uwag. Minusy znalezione przez nas to przede wszystkim plastikowy przedni błotnik i słabo zamaskowane spawy na wspornikach tylnego błotnika. Takie szczegóły są oczywiście do dopracowania, więc nie rujnują dobrego obrazu tego motocykla.

Przeczytaj też: TEST Suzuki VanVan 125: styl retro na co dzień

Środowisko motocyklistów goniących za modą zgotowało Roadsterowi ciepłe przyjęcie. W mediach społecznościowych widać, że model ten cieszy się sporym zainteresowaniem. Egzemplarz widoczny na zdjęciach trafił do naszej redakcji z zerowym przebiegiem, więc kolejny już raz mogliśmy poczuć choć namiastkę radości, jaką czuje właściciel odbierający nowiutki sprzęt z salonu. Pierwsze kilkaset metrów to mieszanka radości i strachu, bo hamulce nie są jeszcze ułożone, a opony pokryte śliską substancją łatwo tracą przyczepność. Późniejsze etapy docierania Roadstera przebiegły bezproblemowo. Żeby jednak to wszystko poczuć, trzeba przynajmniej raz w życiu zafundować sobie zupełnie nowy motocykl. Aby stać się właścicielem nowego HD Roadster należy zanieść dilerowi około 54 tysiące złotych.

.
Harley-Davidson Roadster 1200 - dane techniczne
.

SILNIK V-Twin
Paliwo benzyna
Pojemność 1200 cm3
Moc maksymalna 64 KM
Maks mom. obrotowy 97 Nm/ 4250 obr./min
Prędkość maksymalna
b.d.
Przyspieszenie 0-100km/h b.d.
Skrzynia biegów manualna/5 biegów
Napęd tylny, pas napędowy
Zbiornik paliwa 12,5 l
Katalogowe zużycie paliwa
b.d.
Długość 2185 mm
Szerokość
b.d.
Wysokość/ wysokość siedziska
785 mm
Rozstaw osi
1505 mm
Masa własna
250 kg
Hamulec przód/ tył podwójny tarczowy/ tarczowy
Zawieszenie przód
widelec teleskopowy upside down 43 mm
Zawieszenie tył
regulowane, stalowy wahacz, dwa amortyzatory
Opona przód/ opona tył
b.d.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku


Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki