TEST Kia Cee'd 1.0 T-GDi 5D GT Line: piątkowa uczennica

2016-01-25 3:30

Segment aut kompaktowych jest najważniejszy dla producentów, którzy chcą odnosić sukcesy sprzedażowe w Europie. Jeszcze kilka lat temu, żeby przekonać klientów wystarczyło umiejętnie naśladować niemieckie konstrukcje, a teraz liczy się coś więcej. Po pierwsze trzeba spełniać wyśrubowane normy narzucane przez organizacje proekologiczne, po drugie potrafić nadać swoim produktom indywidualny charakter, a po trzecie zaproponować klientom coś ekstra. I tak też robi Kia, która przez ostanie lata rozwinęła się na tyle mocno, że może sobie pozwolić na wyznaczanie nowych trendów.

Sukces odważnego designu aut Kii z ostatnich lat umocnił Koreańczyków w przekonaniu, że jest duża grupa klientów, którym znudziło się konserwatywne podejście do projektowania karoserii. Dzięki temu dziś jednym z chętniej wybieranych SUV-ów w Europie jest model Sportage, a kompaktowa Kia Cee’d postawiona przy poprzedniku produkowanym w latach 2006-2012, wygląda jak nowatorski smartwatch przy nakręcanym zegarku.

Czytaj również: TEST Kia Rio 1.4 CRDi L: przyjacielski hatchback

Przy każdej okazji, kiedy przychodzi nam jeździć nową Kią, jesteśmy pozytywnie zaskoczeni tym, jak szybko Koreańczycy potrafią reagować na wszelkie zmiany, jakie zachodzą w motoryzacji. Osadzenie biura projektowego w Europie wychodzi im na dobre, ponieważ niemal wszystkie rozwiązania, zarówno w dziedzinie designu, jak i w technologii, które pojawiają się u innych producentów, Kia jest w stanie niemal błyskawicznie zaproponować u siebie.

Pakiet GT w żywym kolorze

Udostępniona nam do jazd testowych Kia Cee'd po liftingu z 2015 roku aż kipiała energią. Dzięki dynamicznej linii nadwozia, żywemu kolorowi i błyszczącym diodom LED, auto jeszcze długo zachowywać będzie świeży wygląd. A to bardzo ważne dla klientów segmentu aut kompaktowych, ponieważ według statystyk, prywatni właściciele wiążą się z takimi samochodami na okres około 5-7 lat. A to w motoryzacji bardzo długo - zwłaszcza, że okres pomiędzy liftingami i wprowadzaniem nowych modeli skraca się coraz bardziej. Nowy Cee'd został dobrze przygotowany do walki z upływającym czasem. Ten wóz z każdej strony wygląda świetnie, a im dłużej się na niego patrzy, tym więcej detali można dostrzec. Przednie i tylne światła nie są już tylko światłami, lusterka nie są już tylko lusterkami, a zderzaki to już nie tylko osłony karoserii. Wszystko to spełnia dodatkową funkcję – estetyczną. Kształt i wypełnienia reflektorów kontynuują linię przetłoczeń karoserii, a świecące elementy tylnych lamp nadają dynamiki tylnej części nadwozia.

Sprawdź też: Nowa Kia Optima - poznaj polski CENNIK limuzyny

Grill, zderzak i przednie lampy wyglądają bardzo nowocześnie i raczej nie przypadną do gustu osobom, które wolą proste formy. Początkowo kolor lakieru na testowanym aucie wywoływał u nas kontrowersyjne opinie, jednak z przodu auta dzieje się tak dużo, że warto żywym kolorem uwypuklić te wszystkie linie. Zwłaszcza jeśli zamawiamy auto w wersji GT lub GT Line. Jeżeli nie lubi się żółci, to rownie atrakcyjna będzie czerwień lub pomarańcz. Oprócz tego w pakiecie dostajemy spojler na tylnej klapie i podwójne zakończenie układu wydechowego. Szacunek do Kii należy się za to, że nie zdecydowano tu o kiepskich atrapach - obydwie końcówki są prawdziwe i funkcjonalne. Pakiet GT spełnia wszystkie atrybuty dodające nadwoziu dynamiki.

Naszpikowana wyposażeniem

Wewnątrz auta również sporo się dzieje. Projekt deski rozdzielczej nawiązuje do kształtu grilla. Znajdziemy tu wiele linii, przetłoczeń, łączeń materiałów i przede wszystkim dużo przycisków i przełączników. Zaskakujące jest to, jak łatwo przyzwyczaić się do sposobu komunikacji z Kią Cee'd. Czytelne zegary i przejrzyste wyświetlacze, a także proste w formie grafiki opisujące funkcję, jaką spełnia dany przycisk, pozwalają na to, żeby po chwili obcowania z autem nauczyć się jak to wszystko działa. Pozornie przeładowana multifunkcyjna kierownica świetnie spełnia swoją rolę, a wszystko co zostało na niej umieszczone rzeczywiście się przydaje. Koło kierownicy również zostało dobrze wyprofilowane i idealnie leży w dłoniach.

Zobacz: Całkiem nowa Kia Sportage IV generacji: debiut na zdjęciach

Na długiej liście wyposażenia Kia oferuje system, który służy do zmiany ustawień wspomagania kierownicy. Kierowca ma do dyspozycji trzy tryby: Komfortowy, Normalny i Sportowy. To bardzo fajne rozwiązanie, zwłaszcza, że różnice pomiędzy tymi trybami są odczuwalne. W mieście najlepiej wypada ten pierwszy - ułatwia manewrowanie i parkowanie w ciaśniejszych miejscach.

Oprócz tego system nawigacyjny poza standardową pomocą w zaplanowaniu podróży i nawigowania do celu ma kilka ciekawych opcji. Przykładowo ma skrót, który pomoże trafić do najbliższego dilera Kia, sprawdzić swoje położenie geograficzne, a nawet pokaże pogodę na najbliższe dni. To imponujące, tym bardziej, że jeszcze kilka lat temu w autach kompaktowych rzadkością był wskaźnik temperatury zewnętrznej. W podstawowych odmianach wielu gadżetów nie ma, ale za to bogata Kia Cee'd GT Line oferuje wszystko, czego można się spodziewać po nowoczesnym aucie. Pod ręką mamy m.in. dwa gniazda 12 V, port USB, nawigację, czy możliwość podłączenia zewnętrznego źródła muzyki za pomocą gniazda mini Jack.

Nie tylko dla kierowcy

Pozycja za kierownicą nie przysparza problemów ze znalezieniem dogodnego położenia, a to dzięki dobrze wyprofilowanym fotelom i dwustopniowej regulacji koła kierownicy. Z tyłu jest wystarczająco dużo przestrzeni, aby zmieścić dwa foteliki dziecięce, albo troje pasażerów. Kabina jest po prostu na tyle szeroka i wysoka, że udaje się podróżować na tylnej kanapie nawet przez kilka godzin. Tuż za oparciami drugiego przedziału mamy do dyspozycji bagażnik o pojemności 380 litrów. To zadowalający wynik, będący typowym litrażem dzisiejszych aut kompakowych. W razie potrzeby możemy złożyć tylną kanapę, dzięki czemu na pokład daje się zabrać około 1300 litrów ładunku.

Odwiedź też: Kia pro_cee’d wjeżdża do salonów: znana polska CENA

Jeśli chodzi o jakość wykonania i dobór materiałów, których użyto wewnątrz pojazdu, nie można narzekać. Wszystko, czego przyjdzie nam dotykać jest przyjemne i raczej miękkie. Testowane auto miało przejechane kilka tysięcy kilometrów, i za pewne było eksploatowane w trudnych warunkach, ale nie wykazywało żadnych śladów zużycia. To dobra wróżba dla osób, które planują związać się z podobnym autem na kilka lat.

Zarówno projekt jak i wykonanie wnętrza stawia model Cee'd w czołówce aut kompaktowych. Zarówno zwolennicy aut japońskich, jak i niemieckich, którzy przesiądą się do Kii, nie powinni być rozczarowani. Osobom rozważającym zakup Cee'da w tańszej wersji polecamy przeanalizować cennik i przetestować technologie dostępne do tego auta, ponieważ kupując tańszą wersję można stracić wiele przydatnych funkcjonalności.

Łakome turbo

W czasie jazd testowych przeprowadziliśmy mały eksperyment. Przewieźliśmy kilku pasażerów, o różnym stopniu znajomości zagadnień motoryzacyjnych i zapytaliśmy, jaki silnik wg nich ma to auto? Tylko ci, którzy uznali to pytanie za podchwytliwe odpowiadali, że pod maską pracuje motor o pojemności 1.4 lub 1.2. Nikt natomiast nie spodziewał się, że silnik ma tylko trzy cylindry. W litraż jednostki także nikt nie trafił, bo pojemność prezentowanego egzemplarza to zaledwie 1.0 litra.

Dynamikę jazdy w 1-litrowej, benzynowej jednostce zapewnia turbodoładowanie, więc nie można narzekać, że auto "nie jedzie". Jest jednak poważne "ale" - wykorzystywanie pełnej mocy napędowej skutkuje podwyższonym zużyciem paliwa i przypuszczalnie skróceniem jego żywotności. Generowana moc 120 KM z jednego litra pojemności wystarczy, żeby auto było w stanie osiągnąć pierwszą setkę w 11.1 sekundy, a maksymalnie pojechać 190 km/h. Utrzymywanie silnika na obrotach w okolicy 4 tysięcy pozwoli na odrobinę zabawy. Tym bardziej, jeśli zmienimy ustawienie siły wspomagania kierownicy w tryb Sport. Kia nie staje się wtedy przyklejonym do asfaltu potworem, ale chętnie zmienia kierunek jazdy i nie pochyla się w ostro pokonywanych zakrętach. To zaleta relatywnie niskiej masy własnej, która wynosi około 1150 kilogramów.

Wejdź również: Kia Venga: polska CENA po wizycie u kosmetyczki

Aby zbliżyć się do obiecywanego przez producenta średniego zużycia paliwa na poziomie 5 litrów, trzeba mieć spory zapas czasu, anielską cierpliwość i długą trasę lekko z górki. W realnych warunkach podróżowania, na każde sto kilometrów testowana Kia potrzebowała średnio około 6,5 litra benzyny. To i tak nieźle zważając na to, że Cee'd z silnikiem 1.0 T-GDi 120 KM potrafi też zapewnić przyjemność z dynamicznej jazdy, dzięki 171 Nm maksymalnego momentu obrotowego i precyzyjnie działającej dźwigni zmiany biegów.

Kompaktowa Kia to wygodne auto. Zawieszenie zostało tak zestrojone, aby Cee'd był maksymalnie uniwersalny. Jest dość cicho, komfortowo, ale też kierowca ma pełne poczucie kontroli nad autem. Nawet przy 17 calowych kołach, nie odczuwaliśmy jakichkolwiek niedogodnień. Należy się duże uznanie dla Koreańczyków, za stworzenie typowego kompaktu uderzającego w europejskie gusta.

Podsumowanie i cena

Kia Cee'd to zdecydowanie kompakt na piątkę. W wersji GT Line to bardzo ładne, funkcjonalne i świetnie wyposażone auto. Jednak najważnieszym i najbardziej kontrowersyjnym elementem jest silnik 1.0 T-GDi. Żyjemy w czasach, kiedy dynamicznie zaprojektowane nadwozie i turbodoładowany silnik niekoniecznie wiążą się z dobrymi osiągami. W przypadku np. Seata, emblemat FR na karoserii może oznaczać teraz jedynie pakiet stylizacyjny, a do Kii można dokupić pełną charakteru stylizacje GT Line, niezależnie od tego, jaki silnik pracuje pod maską.

Zobacz także: Atrakcyjniejsza i lepiej wyposażona Kia Picanto po liftingu

W procesie projektowania jednostek napędowych producenci gonią wyśrubowane normy emisji spalin i prześcigają się w konstruowaniu wysilonych i bardzo skomplikowanych konstrukcji. Owocami tego wyścigu są trzycylindrowe turbodoładowane silniki, o małych pojemnościach. Właśnie taki silnik napędzać potrafi też Kię Cee'd. Paradoks polega na tym, że koncerny projektując nowe modele twierdzą, że wszystkie zmiany są dyktowane preferencjami klientów, a wg nas klienci znacznie bardziej cenią sobie trwałość i bezawaryjność silników, niż kierowanie się tylko zużyciem paliwa. Silnik T-GDi i inne jemu podobne jednostki, nie zdążyły jeszcze udowodnić swojej trwałości, więc nie wiadomo, czy żywotność nie skończy przedwcześnie. Warto jednak dać takim motorom szansę, tym bardziej, że w przypadku aut marki Kia dostaje się gratis siedmioletnią gwarancję.

Testowana Kia Cee'd 5D 1.0 T-GDi 120 KM GT Line to koszt 81 540 zł. To ponad 24 tysiące zł więcej niż podstawowa wersja z silnikiem 1.4 MPI o mocy 100 KM. W naszej opinii konfiguracja ta jest jednak warta swojej ceny, bo auto po pierwsze naprawdę dobrze wygląda, a po drugie ma w swoim wyposażeniu wszelkie nowinki, jakie chce się dziś mieć w aucie. Przed zakupem warto też zastanowić się, czy na pewno potrzebna jest dodatkowa para drzwi z tyłu. Trzydrzwiowy pro_cee'd w takiej wersji GT Line jest droższy tylko o 3 tysiące złotych, a wygląda już jak rasowy hot-hatch.

.
Kia Cee'd FL - polski cennik
.

Silnik skrzynia biegów S M L GT Line
1.4 DOHC 100 KM manualna, 6 56 990 zł 59 540 zł 67 540 zł -
1.6 GDI 135 KM manualna, 6 - 64 540 zł 72 540 zł -
1.6 GDI 135 KM dwusprzęgłowa, 6 - 70 540 zł 78 540 zł -
1.0 T-GDI 120 KM manualna, 6 - 67 540 zł 75 540 zł 81 540 zł
1.4 CRDI 90 KM manualna, 6 65 540 zł 67 540 zł - -
1.6 CRDI 110 KM manualna, 6 - 69 540 zł - -
1.6 CRDI 136 KM manualna, 6 - 71 540 zł 79 540 zł 85 540 zł
1.6 CRDI 136 KM dwusprzęgłowa, 7 - 77 540 zł 85 540 zł 91 540 zł

.
Kia Cee'd 1.0 T-GDi - dane techniczne
.

SILNIK R3 12V
Paliwo benzyna
Pojemność 998 cm3
Moc maksymalna 120 KM/ przy 6000 obr./min.
Maks mom. obrotowy 171 Nm/ przy 1500 obr./min.
Prędkość maksymalna
190 km/h
Przyspieszenie 0-100km/h 11,1 sekundy
Skrzynia biegów manualna/ 6 biegów
Napęd przedni
Zbiornik paliwa 53 l
Katalogowe zużycie paliwa (średnie) 5,0 l
poziom emisji CO2
115 g/km
Długość 4310 mm
Szerokość 1780 mm
Wysokość 1470 mm
Rozstaw osi
2650 mm
Masa własna
1204 kg
Ładowność 616 kg
Pojemność bagażnika/ po złożeniu siedzeń
380 l/ 1318 l
Hamulce przód/ tył tarczowe wentylowane/ tarczowe
Zawieszenie przód
kolumny MacPhersona
Zawieszenie tył
niezależne, podwójnie mocowane wachacze
Opony przód i tył (w testowym modelu)
225/45 R17

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki