TEST Volkswagen Golf Variant Alltrack: kombi pozwalające na więcej

2015-07-24 8:07

Moda na wszystko co podwyższone i pozwalające zjechać z utwardzonej drogi, dosięgnęła kompaktowe kombi Volkswagena. Golf Variant Alltrack bezdroży z pewnością nie podbije, tak jak jego protoplasta Golf Country sprzed ponad 20 lat, ale dzięki nieco wyższemu prześwitowi i osłonom na nadwoziu, z większą swobodą pokona łąkę i leśną ścieżkę.

Golf w bardziej rodzinnej odmianie z napędem czterech kół to nie nowość, ale taki optycznie przypominający crossovera to już interesująca nowinka. Kwestią czasu było kiedy w Wolfsburgu zapadnie decyzja o zbudowaniu bardziej użytecznego i jednocześnie lifestylowego kombi segmentu C. W końcu bliźmiacza Skoda Octavia od dawna ma swoją wersję Scout, a Seat niedawno wprowadził do oferty Leona X-Perience.

Przeczytaj: TEST Volkswagen Multivan T6: szóste wcielenie ogórka

VW Golf Variant Alltrack to nic innego, jak dobrze zadomowiona na rynku siódma generacja Varianta z napęd czterech kół 4Motion, tyle że po kilku zmianach. Karoserię przyprawiono osłonami na nadwoziu, zawieszenie podwyższono o 20 mm, a wyposażeniu standardowemu daleko do podstawy znanej z konwencjonalnych wersji. To co widać od razu to plastikowe osłony na nadkolach, progach i zderzakach, które miejscami przełamują monotonnię srebrnym kolorem.

Do kompletu aktywnego wyglądu dochodzą srebrne relingi i nakładki lusterek oraz narysowane ostrą kreską obręcze kół. Opcjonalne 18-calowe felgi o niemal identycznym wzorze jak w mnijeszym Cross Polo, to koszt 1690 zł. Kiepsko niestety, że przy tak ciekawie skonfigurowanym wizualnie aucie, za bi-ksenonowe lampy trzeba dopłacać 1380 zł (opcja bi-ksenon + efektowny LED do jazdy dziennej ma cenę 3050 zł). Całość w ogólnym rozrachunku nie przesadzona i przyjemna dla oka.

W kabinie nie ma co się usilnie doszukiwać kontynuacji podpicowanej karoserii. O wersji Alltrack informują co najwyżej dedykowane do tego modelu ozdobne panele na progach i aluminiowe nakładki na pedały. Deska rozdzielcza, konsola środkowa, zegary - to wszystko przedstawia się jak w “normalnych” Golfach, ale takich lepiej wyposażonych. Charakterystyczne są wstawki wykończeniowe Dark Magnesium, co po prostu oznacza połyskujący szary lakier na konsoli. Listwy ozdobne na drzwiach są aplikacjami przypominającymi wzorem bieżnik opony.

Wejdź: TEST Volkswagen Passat Limousine B8 2.0 TDI DSG BlueMotion

W Alltracku wyposażenie gra bardzo ważną rolę. Wersja ta sprawia wrażenie nawet trochę ekskluzywnej. Do jakości zastosowanych tworzyw i tapicerki trudno mieć jakieś zarzuty. Lepszą jakść wykonania, a co za tym idzie wyższość Varianta Alltracka nad Octavią Scout i Leonem X-Perience, da się od razu odczuć, jeśli miało się styczność z tymi wszystkimi samochodami. Wracając do wyposażenia, Golf Alltrack zawsze ma już w podstawie: automatyczną klimatyzację, pełno elektryki, system radiowy z 5-calowym dotykowym wyświetlaczem, klimatyczne oświetlenie wnętrza, wielofunkcyjną kierownicę, komputer pokładowy z wyświetlaczem TFT przy wskźanikach, czy pakiet schowków.

Poza tymi wymienionymi elementami, użytkownik za sprawą wielu systemów wsparcia odczuje w aucie duże przywiązanie do kwestii bezpieczeństwa. Na komfort podróży poza arsenałem elektronicznych asystentów, ma też wpływ przestronność kabiny. Auto szczególnie z przodu oferuje dużo miejsca. Przyjemną pozycję za kierwonicą łatwo odnaleźć przy pomocy wielu możliwości regulacyjnych. Duże elektrycznie otwierane okno dachowe potrafi wpuścić masę światła do środka ale jest kosztowną opcją (6136 zł). Żeby była jasność, takich opcji jest znacznie więcej w konfiguratorze. Bardziej zaawansowane systemy multimedialne z większym wyświetlaczem, lepsze audio, fabryczna nawigacja satelitarna, czy kamera cofania kosztują niemało. Jeśli ktoś lubi gadżety w samochodzie, to trochę korzystniej finansowo wychodzą gotowe pakiety, niż dokładanie poszczególnych elementów.

Nie przegap: TEST Volkswagen California 2.0 TDI 140 KM DSG Beach

W Golfie Variancie nie brakuje miejsca w bagażniku i tak samo nie zabraknie go w Alltracku. Model ten oferuje bowiem dokładnie tyle samo 605 litrów przestrzeni załadunkowej do oparcia siedzeń, a w najwęższym miejscu zmieści przedmiot na szerokość nawet jednego metra. Po złożeniu kanapy obszar rośnie do 1620 litrów. Praktyczna przy takim manewrze jest funkcja zwalniania blokady oparć przy pomocy dźwigni w bocznych ścianach bagażnika.

Volkswagen Golf Alltrack podobnie jak bliźniaczy Seat Leon X-Perience, posiada w konstrukcji seryjnie montowany napęd czterech kół 4Motion z wielopłytkowym sprzęgłem Haldex V generacji. Napęd współpracuje z elektroniczną blokadą mechanizmu różnicowego, stabilizacją toru jazdy ESC oraz systemem automatycznego hamowania po kolizji. Podczas jazdy siła napędowa jest przekazywana na przód, a koła tylne są dołączane dopiero w razie potrzeby (blisko 100 procent momentu obrotowego może trafić na tył). 4Motion w połączeniu z oferowanymi silnikami pozwala Alltrackowi pociągnąć przyczepę o masie 2000 kg.

Czytaj: TEST Volkswagen Polo R WRC 2.0 TSI: mały szaleniec

Elektroniczna blokada mechanizmu różnicowego EDS zintegrowana z elektronicznym systemem stabilizacji toru jazdy ESC przejmuje na siebie funkcję blokad poprzecznych osi. Dodatkowa funkcja XDS+ dla tylnej i przedniej osi, ułatwia szybsze pokonywanie zakrętów - przyhamowuje wewnętrzne koła i optymalizuje zachowanie się pojazdu i utrzymanie trakcji. Łatwość prowdzenia Alltracka zapewnia elektromechaniczne wspomaganie układu kierowniczego, które jest zależne od prędkości samochodu. Wybór jednego z pięciu profili jazdy (SPORT, NORMAL, ECO i INDIVIDUAL, Off-road) dostosowuje działanie auta do aktualnych potrzeb.

Do jazdy po pełnych dołków łąkach, piaszczystych ścieżkach, czy ośnieżonych podjazdach służy tryb Off-road. Aktywuje automatycznie asystenta zjazdu ze wzniesień i przestawia działanie systemu ABS. Systemy te wraz dodatkowymi milimetrami odstępu od podłoża nie czyną jednak auta terenowym, dlatego lepiej dobrze przemyśleć, gdzie zamierza się wjechać. Wygodzie jazdy ciężko coś zarzucić - drogę pokonuje się komfortowo z przyjemnym poczuciem wystarczającej sztywności w łukach. Opcjonalnie można sobie dokupić adaptacyjne zawieszenie z regulacją DDC (koszt 3890 zł).

Do napędu Golf Alltrack wykorzystuje cztery znane, mocne jednostki napędowe. Jedyny benzynowy motor 1.8 TSI o mocy 180 KM i 280 Nm został po raz pierwszy zainstalowany w Golfie. Trzy motory wysokoprężne to 1.6 TDI 110 KM i 250 Nm, 2.0 TDI 150 KM i 340 Nm oraz mocniejsza wersja 184 KM i 380 Nm (silnik znany z Golfa GTD lub Octavi RS TDI). Motory te w standardzie są zespolone z systemem Start/Stop i jest też odzyskiwanie energii podczas hamowania.

Sprawdź: TEST Volkswagen Golf R 2.0 TSI DSG 4Motion: kompaktowa rakieta

W modelu testowym pracował najmocniejszy silnik zasilany olejem napędowym. Maksymalny moment obrotowy 380 Nm dostępny przy 1750 obr./min. zapewnia w połączeniu z napędem 4MOTION bardzo dobrą elastyczność. Skrzynia DSG zespolona z tym zestawem ekspresowo reaguje na polecenia kierowcy. Wyprzedza się ze spokojem ducha, a jazda po lekkich bezdrożach jest łatwizną. Z towarzyszącą szczyptą sportu też da się pojeździć - pozwoli na to sekwencja działania automatu, manetki pod kierownicą i niezłe osiągi (Variant Alltrack przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 7,8 s i pojedzie maksylanie nawet 219 km/h).

Jaki jest Volkswagen Golf Variant Alltrack? Nawet przy pierwszej styczności z tym autem po prostu wsiadasz i jedziesz, tak jak byś go znał całe życie. Łatwość prowadzenia tylko zachęca do pokonywania kolejnych kilometrów, a nawet rozleniwia. Polotu designerskiego w prawdzie się nie odnajdzie, ale przynajmniej wszystko jest na swoim miejscu, jak na auto koncernu VAG przystało. W stosunku do zwykłego Varianta 4MOTION, wersja Alltrack o wiele lepiej nada się na piknik. Napęd na cztery koła doda pewności właścicielowi przy wjeździe na łąkę, a podwyższony prześwit pozwoli na więcej i uchroni podwozie. Zimą dodatkowe milimetry bez wątpnia też się będą mogły przydać, szczególnie gdy korzysta się w takiej porze roku z aktywności, których szukać trzeba w górach.

Zobacz: TEST Volkswagen Golf Sportsvan 1.4 TSI: minivan w natarciu

Pytanie tylko, kto zdecyduje się na podniesiony kompakt startujący w cenniku od 107 190 zł, skoro za taką kwotę można mieć znacznie lepiej nadającego się do aktywnego spędzania czasu crossovera?  Będzie kosztował podobnie, oferując niekoniecznie gorsze wyposażenie. Argumenty za kompaktem przychodzące na myśl, to chyba tylko opływowa i interesująco wyglądająca sylwetka, użyteczne nadwozie kombi potrafiące sprostać różnym zadaniom i mocne silniki. Najgorsi dla Volkswagena wydają się być wspomniani na początku rywale z własnego podwórka. Octavia Scout i Leon X-Perience oferujące te same silniki i niemal identyczną mechanikę, wypadają w zestawieniu cenowym taniej.

.
Volkswagen Golf Variant Alltrack - cena
.

SILNIK NAPĘD SKRZYNIA BIEGÓW CENA
1.8 TSI 180 KM 4MOTION dwusprzęgłowa DSG 6 116 990 zł
1.6 TDI 110 KM 4MOTION manualna 6 107 190 zł
2.0 TDI 150 KM 4MOTION manualna 6 116 590 zł
2.0 TDI 184 KM 4MOTION dwusprzęgłowa DSG 6 128 690 zł

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku


Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki