Test: Skoda yeti - ZaSUVa yeti

2010-03-09 3:00

Legendarnego yeti widziano tylko w górach, za to skodę yeti można zobaczyć nie tylko tam, gdzie jest asfalt. To pierwsza skoda do jazdy po różnych drogach.

Pierwszy w historii czeskiej marki SUV swoją oficjalną premierę miał na ubiegłorocznym salonie w Genewie. W nadwoziu wykorzystano płytę podłogową skody octavii. Zewnętrzna bryła otrzymała klasyczne kształty z elementami stylizacyjnymi nawiązującymi do pozostałych modeli marki.

Przeczytaj koniecznie: TEST: Chevrolet Cruze - Sedan a la coupé

Jak przystało na klasycznego SUV-a, yeti oferuje również napęd na cztery koła. Wykorzystuje on podobnie jak w nowej octavii 4x4 i superb 4x4 system Haldex czwartej generacji. Stały napęd na obie osie błyskawicznie reaguje na zmieniające się warunki drogowe, a moment obrotowy jest niezwłocznie rozdzielany na poszczególne koła w proporcjach zależnych od przyczepności nawierzchni. Poza tym Haldex współpracuje z innymi systemami kontroli trakcji, takimi jak ABS i ESP, dzięki czemu podnosi się bezpieczeństwo jazdy, a samochód znakomicie prowadzi się na każdej drodze.

 

Nowością w modelu Yeti, nieznaną do tej pory w innych modelach wyposażonych w napęd na cztery koła, jest tryb Off-road. Jednym ruchem można przełączyć elektroniczne systemy auta na zestrojenie terenowe. Dzięki temu, w zależności od specyficznych warunków drogowych, zareagują systemy ABS, ASR i EDS i zmieni się czułość pedału gazu, ułatwiając utrzymanie pełnej kontroli podczas ruszania na powierzchni o małej przyczepności.

Patrz też: Michelin Pilot Sport 3 - ekologiczna opona dla sportowców

Tryb Off-road ułatwia także zjazd ze stoków o dużym nachyleniu oraz przy współpracy z Hill Hold Control zapobiega staczaniu się pojazdu podczas ruszania pod górę.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki